81. rocznica powstania w getcie warszawskim. Uroczystość w hołdzie bojownikom żydowskim

Ostatnia aktualizacja: 19.04.2024 10:12
W południe przed pomnikiem Bohaterów Getta warszawskiego odbędzie się uroczystość w hołdzie bojownikom żydowskim, którzy stawili zbrojny opór Niemcom. Od rana wolontariusze rozdają papierowe żonkile, które mają przypominać o bohaterach getta i wszystkich zamordowanych przez Niemców Żydach. 
Pomnik Oneg Szabat na Cmentarzu Żydowskim przy Okopowej w Warszawie
Pomnik Oneg Szabat na Cmentarzu Żydowskim przy Okopowej w WarszawieFoto: East News
  • 81 lat temu - 19 kwietnia 1943 roku - w warszawskim getcie wybuchło powstanie, kierowane przez żydowskie podziemne formacje zbrojne.
  • Żydzi, którzy nie zginęli w walce lub nie zostali zamordowani przez Niemców na terenie getta, zostali wywiezieni do Auschwitz-Birkenau, Majdanka i innych niemieckich obozów zagłady.
  • Spośród żołnierzy Żydowskiej Organizacji Bojowej powstanie w getcie przeżyło kilkudziesięciu. Końca wojny doczekało jednak tylko kilku z nich.
  • W walkach na terenie getta zginęli także niemal wszyscy żołnierze Żydowskiego Związku Wojskowego.

81. rocznica powstania w getcie warszawskim 

81 lat temu - 19 kwietnia 1943 roku - w warszawskim getcie wybuchło powstanie, kierowane przez żydowskie podziemne formacje zbrojne. Było odpowiedzią na rozpoczętą przez Niemców akcję ostatecznej likwidacji getta, podjętą w ramach realizowanego przez nich planu zagłady europejskich Żydów.

Historyk Żydowskiego Instytutu Historycznego, prof. Andrzej Żbikowski przypomina, że żydowskich bojowników wspierała ludność cywilna, dla której czas walk był wyjątkowo tragiczny. - Najbardziej cierpiała ludność cywilna, solidaryzując się niewątpliwie z bojowcami, ale też przeżywając niesamowite katusze, czy w kryjówkach na piętrach, które Niemcy sukcesywnie podpalali, czy w bunkrach ulokowanych w piwnicach, które były też albo podpalane, albo wrzucano tam gaz. Na miejscu zginęło między 8 a 10 tys. osób, na ogólną liczbę wówczas w Warszawie około 60 tys. Żydów - mówi. 

Andrzej Żbikowski przypomina, że walki w getcie trwały niespełna miesiąc. - Za symboliczny koniec oporu przyjmujemy 10 maja, kiedy Niemcy zagazowali powstańców na Miłej 8 z Mordechajem Anielewiczem, przywódcą powstania w getcie. Natomiast dowodzący akcją całkowitego zniszczenia getta warszawskiego generał SS Juergen Stroop, w swoim raporcie, za koniec żydowskiej Warszawy przyjmuje 16 maja, kiedy osobiście wysadził budynek Wielkiej Synagogi na Tłomackiem - opowiada. 

36 tys. Żydów wywiezionych do obozów zagłady

Regularne walki trwały kilka dni, ale dla Żydów były one niezwykle ważne. - Emocja zemsty, odegrania się i też w jakiś sposób pokazania Niemcom, że my możemy, że my potrafimy, że my jesteśmy w stanie, stała się w tym okresie niesamowicie ważna - podkreśla dr Maria Ferenc z Żydowskiego Instytutu Historycznego. 

Wraz z upływem dni groza tego, co działo się za murami getta, była coraz większa - wspomina Krystyna Budnicka, która w czasie powstania miała 11 lat i nazywała się Hana Kuczer
- Ja przez skórę czułam, bo dookoła się paliło. Proszę sobie wyobrazić, że płonie nad nami budynek cały i ta ziemia, która była dookoła, nagrzewa się tak jak w piecu chlebowym - opowiada. 

W czasie walk poległa większość żydowskich powstańców. Niemcy wywieźli do obozów zagłady około 36 tys. ostatnich Żydów z getta, które obrócili w gruzowisko.

Posłuchaj
03:35 Jedynka/SD powstanie w getcie.mp3 81. rocznica powstania w getcie warszawskim (Sygnały dnia/Jedynka)

 

W południe w stolicy zawyją syreny alarmowe 

W hołdzie żydowskim bojownikom, w południe w Warszawie zawyją syreny alarmowe, a od rana wolontariusze będą rozdawać papierowe żonkile, które mają przypominać o bohaterach getta i wszystkich zamordowanych przez Niemców Żydach.


Czytaj również: 

***

Tytuł audycji: Sygnały dnia

Materiał: Witold Banach 

Data emisji: 19.04.2024 r.

Godzina emisji: 8.39

IAR/ans