Wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna z Lewicy chce debatować o polityce europejskiej. Gość "Sygnałów dnia" mówił m.in. o swoim kandydowaniu do europarlamentu.
- Już odbierając nominację na wiceszefa polskiej dyplomacji z rąk ministra Sikorskiego, powiedziałem panu ministrowi, że będę kandydował i to zaakceptował - powiedział polityk. Jak dodał, decyzję podjął wiele miesięcy temu on i klub Lewicy. - Jestem konsekwentny. Robię to, co należy do moich obowiązków, i w niczym nie zmieniam swoich planów - przekazał.
Debata z Grzegorzem Braunem
Andrzej Szejna odniósł się także do planowanej debaty między nim a Grzegorzem Braunem, posłem Konfederacji.
- Rzuciłem rękawicę, bój stoczymy na rynku w Krakowie tuż po weekendzie majowym - powiedział Szejna. Obaj politycy kandydują w wyborach do europarlamentu z okręgu małopolsko-świętokrzyskiego.
- Mamy tak skrajne podejście, ja jestem Europejczykiem, byłym ministrem integracji, który wprowadzał Polskę z rządem Lewicy do UE, i to starcie może unaocznić, jak szkodliwa i nieprawdziwa jest Konfederacja - przekazał.
- Liczę na to, że powie prawdę, czym jest Konfederacja, jakie on ma prawdziwe poglądy, że chcą wyprowadzić Polskę z Unii Europejskiej, że są prorosyjscy. To będzie starcie proeuropejskiej Lewicy z antyeuropejską Konfederacją - wskazywał wiceminister.
18:52 PR1 2024_04_29-07-15-19.mp3 Andrzej Szejna: gdy mamy wojnę za naszą granicą, dyskusję o pomocy dla Ukrainy, wzmocnieniu wspólnej polityki obrony i zmianie traktatów, to jest bardzo istotne, czy w PE będą proeuropejscy i propolscy politycy, np. Lewicy, jak A. Szejna, W. Cimoszewicz (...) czy będą ludzie, jak p. Morawiecki, którzy są sojusznikami prorosyjskich Węgier (Sygnały dnia)
***
Godzina emisji: 7.15
pg,iar/wmkor
