Przedmiot kosmiczny, ale bliski duszy

Ostatnia aktualizacja: 12.10.2010 12:40
Jak stworzyć designerski produkt i jak go używać, radzi projektant Janusz Kaniewski.
Audio

– Kompletnie nie interesuję się modą, nie śledzę aktualnych trendów – wyznaje projektant Janusz Kaniewski. O pożytku z designerskich gadżetów i o warsztacie projektanta artysta mówił w „Magazynie” 11 października.

W miniony weekend w Warszawie odbyła się kolejna impreza z cyklu Bilioneurobab, na której jesienne kolekcje zaprezentowało przeszło stu projektantów mody. Swoje wyroby – w tym słynne sandały z kociej smyczy – prezentował również gość „Magazynu”. – To model, który robię od siedmiu lat i który jest chętnie kupowany. Coś kosmicznego a zarazem bliskiego duszy – zdradza projektant. – W zawodzie projektanta najcenniejszy jest pomysł. Chodzi o to, by wymyślić coś, czego jeszcze nikt nie wymyślił przed nami, zaskoczyć klienta. A potem ciężka praca, żeby projekt zrealizować, żeby, w przypadku butów ze smyczy, dało się w nich chodzić, żeby nie złamał się obcas, żeby były wygodne – wyjaśnia.

Skąd artysta czerpie inspiracje? – Inspiruje mnie przyroda, samotne długie spacery z moim kotem, który chodzi na smyczy jak pies – wymienia Kaniewski. Podkreśla, że nie stara się być na bieżąco z aktualnymi modami, lansowanymi na kartach kolorowych pism.

Czy Polaków stać na pomysły projektantów? – W Polsce panuje stereotyp, że produkt designerski, nieco snobistyczny, musi być drogi. Tymczasem możemy przecież raz na trzy sezony kupić sobie „odjechane” buty za osiemset złotych, a w międzyczasie kupować rzeczy tańsze, bliższe naszemu portfelowi – stwierdza Kaniewski. Według niego, designerskie produkty nie służą akcentowaniu zamożności ich posiadacza, mają natomiast sprawiać, „żeby się dusza cieszyła”.

Gość „Magazynu” podkreśla, że przez jego pracownię przewija się wielu młodych zdolnych ludzi, których traktuje jak czeladników. – Kiedyś młody rzemieślnik szedł do terminu, by uczyć się u mistrza,  a potem zakładał własny warsztat. Moim marzeniem jest prowadzenie „projektanckiej zawodówki”, w której kształciliby się szewcy, kaletnicy, ślusarze artystyczni. Takich ludzi brakuje – zdradza Janusz Kaniewski.

Posłuchaj rozmowy Janusza Kaniewskiego z Agnieszką Furtak.

ŁSz

Zobacz więcej na temat: mod POLSKA moda Warszawa
Czytaj także

"Flight of the Conchords" już na DVD!

Ostatnia aktualizacja: 11.10.2010 13:40
Kultowy serial nominowany do 10 nagród Emmy 8 października zadebiutował na DVD pod patronatem Czwórki!
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Kukułka", czyli macierzyństwo za wszelką cenę

Ostatnia aktualizacja: 11.10.2010 14:24
Najnowsza książka Antoniny Kozłowskiej to opowieść dla kobiet i o kobietach. Traktuje o pragnieniu posiadania dziecka i wyborach, wobec których stają bezpłodne matki.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Dywan utkany ze skojarzeń

Ostatnia aktualizacja: 12.10.2010 13:45
Zagadkowość jest naszym chlebem powszednim – podkreśla poeta Adam Wiedemann.
rozwiń zwiń