Nauka

W glebie Marsa jest zaskakująco dużo wody

Ostatnia aktualizacja: 27.09.2013 15:00
Tak wynika z najnowszych analiz skał, jakich dokonał łazik Curiosity. Po podgrzaniu marsjańskiej gleby w mieszance gazowej najbardziej obfitym wykrytym gazem była para wodna, H2O.
Zdjęcie odwiertu przesłane z Marsa
Zdjęcie odwiertu przesłane z MarsaFoto: NASA

 

W glebie Marsa jest zaskakująco dużo wody
Tak wynika z najnowszych analiz skał, jakich dokonał łazik Curiosity.
Po podgrzaniu marsjańskiej gleby w mieszance gazowej najbardziej obfitym wykrytym gazem była para wodna, H2O.
Badacz z zespołu badawczego Curiosity Laurie Leshin  i jego koledzy zdradzili magazynowi „Science”, że pył z Marsa zawiera 2 proc. wody. Taka ilość może być dobrym źródłem dla przyszłych astronautów.
- Trzydzieści centymetrów sześciennych nieco podgrzanych zapewni litr wody - wyjaśnia dr Leshin. - Co więcej, ten marsjański pył jest interesujący, bo wydaje się zawierać tyle samo wody, gdziekolwiek pójdziesz.
Analizy zespołu dra Leshina dotyczą próbki pobranej z "Rocknest", sterty kamyków oddalonej o 400 m od miejsc lądowania łazika.
Wyniki analiz Curiosity są w wielu punktach zbieżne z tymi, które w 2008 roku przeprowadził łazik Phoenix.
Ale są nie tylko dobre wiadomości dla przyszłych astronautów. - Oto zła: obecność nadchloranów w glebie będzie szkodliwa dla ludzkiej tarczycy. Wchłonięcie pewnej ilości ziemi z Marsa byłoby zatem szkodliwe dla człowieka. Dobrze, że to wiemy. To problem, który będziemy musieli rozwiązać - wyjaśnia dr Leshin.
W innym z opublikowanych niedawno artykułów badacze pracujący z Curiosity prezentują analizy skały „Jake Matijevic”, nazwanej tak na cześć jednego ze zmarłych inżynierów NASA.
Zespół kierowany przez prof. Eda Stoplera z Caltech może już potwierdzić oficjalnie, że nigdy wcześniej na Marsie nie znaleziono podobnego kamienia.  To mugearyt, typ skały, który na Ziemi występuje w strefach ryftowych. Formują się wówczas, kiedy magma zastyga w obecności 1-2% wody.

Badacz z zespołu badawczego Curiosity Laurie Leshin  i jego koledzy zdradzili magazynowi „Science”, że pył z Marsa zawiera 2 proc. wody. Taka ilość może być dobrym źródłem dla przyszłych astronautów.

- Trzydzieści centymetrów sześciennych nieco podgrzanych zapewni litr wody - wyjaśnia dr Leshin. - Co więcej, ten marsjański pył jest interesujący, bo wydaje się zawierać tyle samo wody, gdziekolwiek pójdziesz.

Analizy zespołu dra Leshina dotyczą próbki pobranej z "Rocknest", sterty kamyków oddalonej o 400 m od miejsc lądowania łazika. Wyniki analiz Curiosity są w wielu punktach zbieżne z tymi, które w 2008 roku przeprowadził łazik Phoenix.

Ale są nie tylko dobre wiadomości dla przyszłych astronautów. - Oto zła: obecność nadchloranów w glebie będzie szkodliwa dla ludzkiej tarczycy. Wchłonięcie pewnej ilości ziemi z Marsa byłoby zatem szkodliwe dla człowieka. - Dobrze, że to wiemy. To problem, który będziemy musieli rozwiązać - wyjaśnia dr Leshin.

W innym z opublikowanych niedawno artykułów badacze pracujący z Curiosity prezentują analizy skały „Jake Matijevic”, nazwanej tak na cześć jednego ze zmarłych inżynierów NASA.

Zespół kierowany przez prof. Eda Stoplera z Caltech może już potwierdzić oficjalnie, że nigdy wcześniej na Marsie nie znaleziono podobnego kamienia.  To mugearyt, typ skały, który na Ziemi występuje w strefach ryftowych. Formują się wówczas, kiedy magma zastyga w obecności 1-2% wody.

(ew/NASA/BBC)

Zobacz więcej na temat: astronomia NAUKA curiosity