EURO 2016

Euro 2016: trener Portugalii ostrożny. "Szanse na awans oceniam na 50 procent"

Ostatnia aktualizacja: 29.06.2016 22:38
- Polska to bardzo silny zespół i nasze szanse na awans oceniam na 50 procent - powiedział selekcjoner reprezentacji Portugalii Fernando Santos przed czwartkowym meczem z Polską w ćwierćfinale piłkarskich mistrzostw Europy.
Fernando Santos
Fernando SantosFoto: EPA/MIGUEL A. LOPES

- Polski zespół nie jest podobny do żadnego, z którym do tej pory graliśmy, choć w pewnych elementach może przypominać Chorwację. Będzie to zbalansowany mecz, bo Polska gra strategiczną piłkę. Piłkarze dobrze przechodzą z obrony do ataku i odwrotnie. Błyskawicznie potrafią przejść pod bramkę rywali z defensywy. Będziemy starali się kontrolować ich najmocniejsze strony i przeciwstawić to, co my mamy najmocniejsze. Poszukamy rozwiązań, które pozwolą nam wygrać mecz. Szanse oceniam pół na pół, ale według mnie wygramy - powiedział Santos na środowej konferencji prasowej.

Wcześniej selekcjoner reprezentacji Polski Adam Nawałka zaapelował do sędziów, aby przeciwdziałali brutalnej grze. Według niego kapitan biało-czerwonych Robert Lewandowski często pada ofiarą zbyt nieczystej gry.

- Wątpię, żeby sędziowie na tym etapie byli pod presją. Jestem pewien, że we Francji pozostali najlepsi sędziowie i dobrze poprowadzą czwartkowe spotkanie - odpowiedział Santos.

Urazy w portugalskiej ekipie

Ostatni raz oba zespoły spotkały się w lutym 2012 roku. W meczu towarzyskim na otwarcie Stadionu Narodowego w Warszawie padł bezbramkowy remis.

- Z tamtego meczu pozostało trzech, czterech zawodników. Kuba Błaszczykowski, Robert Lewandowski oraz kilku innych. To jednak zupełnie inni zawodnicy niż wówczas. Tak samo zespół, który urósł w siłę. To widać na tym turnieju. Siedem punktów w fazie grupowej odzwierciedla grę polskiej drużyny. Jednak czwartkowe spotkanie nie będzie miało nic wspólnego z tym z 2012 roku. Polska to bardzo silny zespół, który gra na wysokim poziomie. Czeka nas trudny mecz - ocenił portugalski szkoleniowiec.

Przyznał także, że niektórzy jego podopieczni narzekają na drobne urazy. - Niektórzy zawodnicy nie są gotowi w stu procentach. Są wśród nich Raphael Guerreiro, Andre Gomes i Joao Moutinho. Jednak poczekam do jutra, bo czasami zawodnicy są w stanie szybko wrócić do zdrowia. Nasz sztab medyczny ciężko pracuje, aby wszyscy byli gotowi - podkreślił Santos.

TVP

Mecz Polska - Portugalia rozpocznie się w czwartek o godz. 21.00. Na relacje ze spotkania zapraszamy do radiowej Jedynki i Trójki.

bor

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak