X
Szanowny Użytkowniku
25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Zachęcamy do zapoznania się z informacjami dotyczącymi przetwarzania danych osobowych w Portalu PolskieRadio.pl
1.Administratorem Danych jest Polskie Radio S.A. z siedzibą w Warszawie, al. Niepodległości 77/85, 00-977 Warszawa.
2.W sprawach związanych z Pani/a danymi należy kontaktować się z Inspektorem Ochrony Danych, e-mail: iod@polskieradio.pl, tel. 22 645 34 03.
3.Dane osobowe będą przetwarzane w celach marketingowych na podstawie zgody.
4.Dane osobowe mogą być udostępniane wyłącznie w celu prawidłowej realizacji usług określonych w polityce prywatności.
5.Dane osobowe nie będą przekazywane poza Europejski Obszar Gospodarczy lub do organizacji międzynarodowej.
6.Dane osobowe będą przechowywane przez okres 5 lat od dezaktywacji konta, zgodnie z przepisami prawa.
7.Ma Pan/i prawo dostępu do swoich danych osobowych, ich poprawiania, przeniesienia, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania.
8.Ma Pan/i prawo do wniesienia sprzeciwu wobec dalszego przetwarzania, a w przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych do jej wycofania. Skorzystanie z prawa do cofnięcia zgody nie ma wpływu na przetwarzanie, które miało miejsce do momentu wycofania zgody.
9.Przysługuje Pani/u prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.
10.Polskie Radio S.A. informuje, że w trakcie przetwarzania danych osobowych nie są podejmowane zautomatyzowane decyzje oraz nie jest stosowane profilowanie.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronach dane osobowe oraz polityka prywatności
Rozumiem
Muzyka

Pablopavo: Jestem deynistą

Ostatnia aktualizacja: 24.04.2012 16:15
- Jestem "wyznawcą". Zawsze gdzieś ten Deyna ze mną jest - a to na czapce, a to na bluzie. Nie są to kupowane rzeczy, tylko żona mi wyszywa specjalnie - mówi Pablopavo, warszawski muzyk, wokalista reggae i raggamuffin.
Audio
Zdjęcie udostępnione w ramach patronatu. Wydawnictwo Marginesy
Zdjęcie udostępnione w ramach patronatu. Wydawnictwo Marginesy

Pablopavo jest wielkim fanem Deyny, śpiewa o nim piosenki, a na koncertach występuje w  czapce z jego podobizną. - Kazio Deyna jest i symbolem pewnego rodzaju gry w piłkę, elegancji, techniki, podejścia do materii futbolowej, a z drugiej strony symbolem tego, jakim był człowiekiem - tych wszystkich opowieści, że po meczach wychodził do ludzi, rozmawiał z nimi, potrafił załatwić bilety dla chłopaków z Grochowa, których nie było stać na wejście - opowiada Pablopavo w rozmowie z Pawłem Sołtysem .

Muzyk przyznaje, że Kazimierz Deyna mimo swojej wielkości nie zrobił takiej kariery jak Zbigniew Boniek. - Wyjechał za późno jako 31-letni facet, w dodatku do ówczesnej ligi angielskiej, która preferowała raczej inny typ ofensywnego piłkarza - wyjaśnia gość Trójki. Zdaniem Pablopavo ludzie w jego wieku i coraz młodsi nie będą się ekscytować piłkarzem w sensie stricte piłkarskim. - Dla mnie to jest rodzaj identyfikacji z Warszawą, z klubem, z takim bohaterem. Deyna wyrasta poza futbol jako rodzaj ikony - mówi Pablopavo.

O szacunku dla pana Kazimierza, nagraniu "Legendy Deyny” i klubowych animozjach więcej posłuchaj w rozmowie "Pablopavo o Kazimierzu Deynie" .

Właśnie ukazała się nowa książka "Deyna" - więcej o książce z Trójkowym Znakiem Jakości tu . Natomiat w "Klubie Trójki" (godz. 21) gościem Jerzego Sosnowskiego będzie dziś autor, Stefan Szczepłek . Zapraszamy!

(ed)

Czytaj także

Kazimierz Deyna, jedyny taki piłkarz

Ostatnia aktualizacja: 23.04.2012 19:09
We wtorkowych wydaniach "Do południa” i "Klubu Trójki” wspominamy króla strzelców igrzysk w Monachium, kapitana reprezentacji Polski, zawodnika Włókniarza, ŁKS-u, Legii, Manchester City i San Diego Sockers.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kazimierz Deyna był jak Garri Kasparow

Ostatnia aktualizacja: 24.04.2012 12:11
- Słynny szachowy arcymistrz przewidywał 17 ruchów przeciwnika na szachownicy. Nasz futbolista domyślał się, co może się stać za 10-15 sekund, a to na boisku jest bardzo dużo - mówi Stefan Szczepłek, autor książki "Deyna, Legia i tamte czasy”.
rozwiń zwiń