X
Szanowny Użytkowniku
25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Zachęcamy do zapoznania się z informacjami dotyczącymi przetwarzania danych osobowych w Portalu PolskieRadio.pl
1.Administratorem Danych jest Polskie Radio S.A. z siedzibą w Warszawie, al. Niepodległości 77/85, 00-977 Warszawa.
2.W sprawach związanych z Pani/a danymi należy kontaktować się z Inspektorem Ochrony Danych, e-mail: iod@polskieradio.pl, tel. 22 645 34 03.
3.Dane osobowe będą przetwarzane w celach marketingowych na podstawie zgody.
4.Dane osobowe mogą być udostępniane wyłącznie w celu prawidłowej realizacji usług określonych w polityce prywatności.
5.Dane osobowe nie będą przekazywane poza Europejski Obszar Gospodarczy lub do organizacji międzynarodowej.
6.Dane osobowe będą przechowywane przez okres 5 lat od dezaktywacji konta, zgodnie z przepisami prawa.
7.Ma Pan/i prawo dostępu do swoich danych osobowych, ich poprawiania, przeniesienia, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania.
8.Ma Pan/i prawo do wniesienia sprzeciwu wobec dalszego przetwarzania, a w przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych do jej wycofania. Skorzystanie z prawa do cofnięcia zgody nie ma wpływu na przetwarzanie, które miało miejsce do momentu wycofania zgody.
9.Przysługuje Pani/u prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.
10.Polskie Radio S.A. informuje, że w trakcie przetwarzania danych osobowych nie są podejmowane zautomatyzowane decyzje oraz nie jest stosowane profilowanie.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronach dane osobowe oraz polityka prywatności
Rozumiem
Muzyka

Lykke Li nie znosi nudy (recenzja)

Ostatnia aktualizacja: 02.04.2011 06:00
Świat potrzebuje więcej takiej młodzieży! - zachwyca się płytą szwedzkiej piosenkarki Marcin Nowicki.
/

Szwecja eksportuje w ostatnich latach porównywalną ilość interesującej muzyki, co Wielka Brytania. Nawet jeśli uznamy, że Albion przeżywa pewien kryzys artystycznej tożsamości, zaledwie dziewięciomilionowe Królestwo Trzech Koron może uznać taki wynik za dziejowy sukces. Nie bez zasług dla tego stanu rzeczy pozostaje dwudziestopięcioletnia dziś Lykke Li. Debiutancki album "Youth Novels" (2008) przyniósł niezwykle witalną mieszankę nowocześnie pojmowanego folku, tradycji rodem z pierwszej dekady działalności wytwórni Tamla/Motown i skandynawskiej melancholii. W efekcie Li Lykke Timotej Zachrisson jest jedną z najbardziej cenionych młodych wokalistek niezależnego popu. Cenionych globalnie!

"Wounded Rhymes” scharakteryzować można jako eklektyczny obraz triumfu białej wokalistki soul. Tak, soul, bowiem każda fraza wyśpiewana przez Lykke posiada głębię tak charakterystyczną właśnie dla muzyki soul/gospel. Oraz eklektyczny, ponieważ jeszcze silniej niż na debiucie Szwedka udowadnia, że jej prywatna płytoteka nie znosi nudy i stylistycznego rygoru. Nowy album wynika w pewien sposób z „Youth Novels”, ale Lykke Li już w otwierającym "Youth Knows No Pain" chce nam powiedzieć – kochani, minęły trzy lata, kilka rzeczy uległo zmianie. Zatem zamiast niewinnego pochodu instrumentów perkusyjnych rodem z debiutu mamy prawdziwą Niagarę sążnistych, głębokich bębnów. Uwagę przykuwa też pełno zakresowa praca organów Hammonda. Tego typu rozwiązania powracają regularnie, co nie znaczy, że dostajemy album jednego patentu. Weźmy choćby balladowe "Unrequited Love", oparte jedynie na organicznym akompaniamencie gitary, jakby wyjęte z programu "Grace" Jeffa Buckleya...

Lirycznie "Wounded Rhymes" prezentuje Lykke jako autorkę, która nieśmiałość towarzyszącą wchodzeniu w dorosłość przekuła w świadome wyjście do świata, niekiedy zaskakująco zdecydowane. W wywiadzie dla portalu Pitchfork wokalistka tłumaczyła, dlaczego materiał powstawał w dalekim Los Angeles: „Jestem zmęczona wieczną zimą, którą mamy w Szwecji. Poza tym miałam na uwadze romantyczny mit L.A. – The Doors, Joni Mitchell, Neil Young: oni wszyscy przeżyli tu magiczne, inspirujące chwile. To miasto ma w sobie tyle zła, ale jednocześnie światła”. Taka jest ta płyta – gorzkie emocje i smutek praktycznie niezauważenie, z godną podziwu lekkością, przechodzą w pieśni pełne wewnętrznej siły i dojrzałości. Świat potrzebuje więcej takiej młodzieży!

Marcin Nowicki

Czytaj także

Nowa płyta Peter Bjorn And John

Ostatnia aktualizacja: 01.02.2011 12:07
Indie rockowy tercet ze Szwecji zasłynął hitem "Young Folks". Niebawem usłyszymy nowe oblicze grupy, która po raz pierwszy zaprosiła do studia producenta.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Screamadelica" czyli ponadczasowa taneczna impreza (recenzja)

Ostatnia aktualizacja: 05.08.2011 07:00
Dziś Primal Scream wystąpią w Katowicach. Grupa zaprezentuje cały materiał z kultowej płyty.
rozwiń zwiń