Raport Białoruś

12 ofiar, wielu rannych po wybuchu w metrze w Mińsku

Ostatnia aktualizacja: 12.04.2011 06:17
Według najnowszych informacji bomba była naszpikowana ostrymi przedmiotami. Prokuratura Generalna Białorusi uznała, że było to zamach terrorystyczny.
Audio

Informacje o Białorusi: "Raport Białoruś"

W eksplozji w mińskim metrze zginęło 12 osób. 134 są ranne, ponad 20 jest w stanie ciężkim. Wybuch nastąpił centrum Mińska około godziny 17:00 w czasie szczytu komunikacyjnego, w pobliżu rezydencji prezydenta.

Władze stolicy Białorusi, Mińska ogłosiły 13 kwietnia dniem żałoby.

Prezydent Białorusi na naradzie rządu powiedział szefowi KGB, że ten "osobiście odpowiada za wyjaśnienie tej sprawy". Aleksander Łukaszenka dodał, że sprawcy chcieli zakłócić stabliność na Bialorusi.

Zdaniem Łukaszenki zamachu mogli dokonać zarówno miejscowi ekstremiści, ale również terroryści z zagranicy. Prezydent powiedział, że przyjmie rosyjską pomoc zarówno śledczą, jak i medyczną.

Tymczasem białoruska opozycja obawia się, że wybuch w metrze może zostać wykorzystany do ograniczenia swobód demokratycznych.

Zastępca prokuratora generalnego Białorusi Andrej Szwed powiedział w poniedziałek wieczorem, że wybuch w mińskim metrze był zamachem terrorystycznym.

IAR, agkm

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Wybuch na stacji metra w Mińsku. Wielu rannych, 11 osób nie żyje

Ostatnia aktualizacja: 11.04.2011 17:19
Jedenaście osób zginęło, 126 zostało rannych w wybuchu na stacji metra w centrum Mińska - poinformowali białoruscy śledczy.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Aleksander Łukaszenka: Uprzedzałem was, że nie dadzą nam żyć spokojnie

Ostatnia aktualizacja: 12.04.2011 06:44
Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka powiedział po wybuchu w metrze w Mińsku, że jego krajowi "rzucono poważne wyzwanie", na które potrzebna jest "adekwatna odpowiedź".
rozwiń zwiń