Jakub Józef Orliński: "Anima Sacra" płyta duchowa, nie religijna
W środę (16.10) podczas uroczystej gali w Londynie ogłoszono m.in. laureatów w kategoriach: Nagranie Roku, Orkiestra Roku, Artysta oraz Młody Artysta Roku, a także Nagroda za całokształt dokonań artystycznych (Lifetime Achievement).
Jedna ze statuetek powędrowała w ręce Jakuba Józefa Orlińskiego, wybranego młodym artystą roku. Polak to jeden z najbardziej ekscytujących głosów, jakie pojawiły się na scenie operowej ostatnich lat. Wybitny kontratenor, urodzony w 1990 roku w Warszawie. W 2019 roku nominowany do "Paszportów Polityki", wyróżniony przez "The Telegraph" jako jeden z "10 najbardziej czarujących artystów operowych świata". W 2019 roku wyróżniony nagrodą Opus Klassik. Jest absolwentem Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie, gdzie studiował w klasie śpiewu prof. Anny Radziejewskiej. Ukończył także nowojorską Juilliard School, gdzie w latach 2015–2017 kształcił się pod okiem Edith Wiens.
Uroda głosu i brawurowy kunszt sceniczny
Jest laureatem wielu prestiżowych nagród i wyróżnień. W 2012 roku zdobył I nagrodę na Międzynarodowym Konkursie im. Rudolfa Petraka w Žilinie i nagrodę specjalną na VI Europejskim Konkursie Śpiewu Operowego DEBIUT 2012 w Weikersheim. Kolejne sukcesy przyszły w 2015 roku, kiedy zdobył I nagrodę Międzynarodowego Konkursu Wokalnego im. Marcelli Sembrich-Kochańskiej w Nowym Jorku. Rok później wywalczył II nagrodę regulaminową w kategorii głosów męskich podczas IX Międzynarodowego Konkursu Wokalnego im. Stanisława Moniuszki. W tym samym roku został zwycięzcą Grand Finals w Metropolitan Opera National Council Auditions. Corinna da Fonseca-Wollheim, recenzentka "The New York Times", pisała wtedy, że kunszt Orlińskiego "łączy piękno tonu z niezwykłą jednością, czystością i wyrównaniem koloru w zakresie całej skali jego głosu". Krytycy wskazują na uderzającą urodę jego głosu połączoną z brawurowym kunsztem scenicznym.
Jakub Józef Orliński: jeżeli się czegoś chce, to się uda
Jesienią 2018 roku, nakładem Erato/Warner Classics, ukazał się jego długo oczekiwany, debiutancki album solowy, pt. "Anima Sacra", na którym artyście towarzyszy zespół Il pomo d’oro pod batutą Maksima Emelyanycheva (nominacja do Gramophone Recital Award oraz nagroda OPUS KLASSIK w kategorii recital wokalny). To recital złożony z XVIII-wiecznych arii, prezentujący aż osiem premier fonograficznych twórców szkoły neapolitańskiej. Z tym programem Jakub Józef Orliński koncertował na wielu światowych scenach, zdobywając entuzjastyczne recenzje krytyków. Wiosną tego samego roku ukazał się album pt. "HANDEL - Enemies of love", na którym Orliński występuje wspólnie z polską śpiewaczką Natalią Kawałek (mezzosopran) oraz zespołem Il Giardino d’Amore pod dyrekcją Stefana Plewniaka. Na początku listopada ukaże się kolejny wyczekiwany album artysty - "Facce d’amore" - z ariami m.in. Haendla, Cavallego, Bononciniego i Scarlattiego, nagrany także z udziałem zespołu Il Pomo d’Oro pod kierunkiem Maxima Emelyancheva.
Śpiew i... breakdance
Życie artystyczne Jakuba Józefa Orlińskiego nie ogranicza się do śpiewu – odnosił także sukcesy jako tancerz breakdance'a, co starają się wykorzystać niektórzy twórcy operowi. W 2018 roku koncertował m.in. w Carnegie Hall z recitalem opartym na swoim debiutanckim albumie, wielokrotnie występował też z Michałem Bielą. Latem zadebiutował w londyńskiej Wigimore Hall. W październiku wcielał się w postać Unulfo w "Rodelindzie" Händla. W sierpniu 2019 roku powrócił kilkukrotnie do produkcji "Rinalda" zrealizowanej z Operą Frankfurcką, tym razem występowali podczas Glyndebourne Festival w Wielkiej Brytanii.
***
info. własna/Róża Światczyńska/pg