Spór o imigrantów w Polsce: "młode byczki" czy "ludzie uciekający przed islamistami”?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail

Zgoda Polski na plan Komisji Europejskiej rozmieszczenia uchodźców w krajach UE ostro podzieliła krajową scenę polityczną. Także goście "Śniadania w Trójce" nie szczędzili sobie mocnych słów.

Posłuchaj

"Śniadanie w Trójce" - 26 września 2015 r.
+
Dodaj do playlisty
+

Poseł PiS Joachim Brudziński uznał zgodę polskiego rządu na przyjęcie planu Komisji Europejskiej za "skandaliczną". Podkreślał, że decyzję o "niekontrolowanym napływie emigrantów zarobkowych do naszego kraju" podjęto wbrew opinii większości Polaków. Imigrancie nie są, jego zdaniem, uchodźcami, gdyż jest wśród nich wielu "młodych, świetnie zbudowanych i ubranych, z najnowocześniejszymi iphonami" ludzi.

SERWIS SPECJALNY
imigranci 1200
Imigranci w Europie

- Nie mam za grosz szacunku dla takiego młodego byczka, który rzekomo ucieka z kraju, zostawia w nim swoją żonę, matkę, dzieci – przekonywał Brudziński. Zwrócił uwagę, że UE powinna pomagać uchodźcom syryjskim, znajdującym się w obozach w sąsiadujących z ich ojczyzną krajach.

Z jego opiniami nie zgadzali się inni goście "Salonu politycznego Trójki". Rafał Grupiński z PO mówił, że zadaniem Polski jest przyjęciem uchodźców bez opisywania ich jako "młode byczki", gdyż są to ludzie, którzy "uciekają z terenów wojny, przed radykalizmem Państwem Islamskiego".

- Będziemy się starali nie tylko pomagać i przyjmować uchodźców, ale także wzmacniać ochronę granic przed napływem imigrantów ekonomicznych. Polska w tej sprawie będzie działa solidarnie i swoje służby zaangażuje w ochronę południowych granic Europy – przekonywał.

Barbara Nowacka ze Zjednoczonej Lewicy przypominała, że wielu Polaków też było imigrantami i że również z tego względu "w większości czujemy potrzebę solidarności z ludźmi, których życie i bezpieczeństwo jest zagrożone".

- Wiemy, że dzisiaj w tej fali ludzi przybywających do UE jest zdecydowana większość uchodźców wojennych z Syrii. Są to różni ludzie, dzieci, kobiety, osoby starsze, młodsze
które potrzebują spokoju, ale i tego, żebyśmy my, jako zachodni świat, ale i USA, Rosja, Chiny, zapewnili im pokój na Bliskim Wschodzie – podkreślała.

Jarosław Kalinowski z PSL utrzymywał, że prezydent Andrzej Duda jeszcze niedawno popierał politykę rządu względem uchodźców. Skrytykował przy tym stanowisko PiS w tej sprawie i oskarżył tę partię o koniunkturalizm przedwyborczy. – To, co wy robicie jest tragiczne dla Polski. Na ostatnim szczycie rząd zrealizował wszystkie swoje cele i zamierzenia – oceniał Jarosław Kalinowski. – A wy oczywiście gracie na emocjach ludzkich, na nieszczęściu tych ludzi, którzy od wojny uciekają – oskarżał poseł PSL.

Goście radiowej Trójki mówili też o rozlosowaniu przez PKW numerów list wyborczych, nieudanej próbie postawienia przed Trybunałem Stanu Zbigniewa Ziobry, oskarżeniach pod adresem Jana Burego i Krzysztofa Kwiatkowskiego, a także o zaproszeniu przez prezydenta Andrzeja Dudę na spotkanie szefowej MSW Teresy Piotrowskiej.

***

Tytuł audycji: Śniadanie w Trójce

Prowadzi: Beata Michniewicz

Goście: Rafał Grupiński (Platforma Obywatelska), Joachim Brudziński (Prawo i Sprawiedliwość), Jarosław Kalinowski (Polskie Stronnictwo Ludowe), Barbara Nowacka (Zjednoczona Lewica)

Data emisji: 26.09.2015

Godzina emisji: 09.10

pp/ei

Polecane