Usta, oczy i słowa Kiedy ostatnio spotkałeś na scenie aktora, który wyszedł zza monstrualnej góry papuzich cudactw i wreszcie był czysty? Kiedy ostatni raz widziałeś wyraźnie oczy aktora? A jego wargi? I kiedy naprawdę wyraźnie słyszałeś słowa, co łagodnie kapały, gdy aktor snuł starą opowieść? Zobacz więcej na temat: festiwal conrada TEATR Paweł Głowacki
Czarodziej Był Rolls Royce - jest Trabant. Jest Trabant P50. Jutro też będzie, ale z czegoś innego zrobiony, choćby z Saaba, bądź Chevroleta. Nieważne. Grunt, że trabantowa estetyka jest nieśmiertelna. Zobacz więcej na temat: TEATR Paweł Głowacki
Z boku słów Niestety, słowa są jedyną materią świata „Romea i Julii”. W każdym razie materią taką, od której trzeba zacząć i na której należy kończyć. Inaczej bowiem radość i ból dzieci z Werony obraca się w coś na podobieństwo widokówki, którą Hela z klasy Vc wysłała z wakacji do Krzysia z klasy IVd, gdyż kocha go na zabój i chce z nim chodzić. Zobacz więcej na temat: William Szekspir TEATR Paweł Głowacki
To nie tutaj Trela wciąż idzie ciemnymi korytarzami. Taki jest istotny koniec XIX Festiwalu Szekspirowskiego w Gdańsku. I taki jest prawdziwy początek nowego nadwiślańskiego sezonu Melpomeny. Trela błąka się dalej. Zobacz więcej na temat: Jerzy Trela TEATR Paweł Głowacki
Kiedyś w Barcelonie Czytałby dopiski, uczynione przez Kantora na krawędziach niektórych portretów: „Wszystko minie”, „W deszczu”, „Ostatnia”. A na końcu, w ciszy po słowach, rzekłby tylko jedno. „Jakże się cieszę, drogi panie, że jest pan doskonałym przeciwieństwem nieszczęsnego Harolda Nicolsona!”. Zobacz więcej na temat: Tadeusz Kantor Marcel Proust TEATR Paweł Głowacki
Proboszcz Rozum i pan Wiesio Błyskając rumianą dzielnością twarzy reżyserskiej wyznał: „Parafianie lubią taką kolorystykę”. Czyli – co? Ślepawe owieczki beczą o barwach – ty, duchowy ich przewodniku, arcydzieło poprawiaj wedle wytycznych beczenia? Amen. Zaś ty, młodzieńcze, bierz przykład z ks. Rozuma. Zobacz więcej na temat: KULTURA Paweł Głowacki TEATR
Goście stamtąd Mężczyzna, który składa biały obrus, być może przerywa, bo żal, by biel się skończyła? Tak? Ale cóż on może, skoro, jak każdy z nas, nic nie może? I w którą stronę świata odjeżdża chłopczyk na wózeczku-drezynce? W którą stronę i po co? A inne ćmy? Jak się ruszają, kiedy je poruszyć? Zobacz więcej na temat: felieton Paweł Głowacki TEATR
Towarzystwo Druga prawie pewność – jeśli ziemniaczana stonka w wytwornych okularach „podeprze” czymś Czechowa, a to przecież na scenie jest nieuchronne - będą to „podpórki” co najwyżej zapałczane. Zobacz więcej na temat: Paweł Głowacki TEATR Antoni Czechow literatura
Mosiężna klamka Da się zagrać tak wiele – tylko grając, żonglując dykcją i minami, choćby doskonale? Da się zagrać aż tyle, nie wsączając w grę tego, co nie jest grą? I jak to czynić, by rola nie zmieniła się wtedy w pokaz bebechowatości, a stała się arcydziełem? Zobacz więcej na temat: TEATR Tadeusz Kantor Paweł Głowacki felieton
Epilog długiej gry Tadeusz Kantor umiera w roku 1990. Stanisław Rychlicki – w 2000. Resztki „Maszyny Miłości i Śmierci” – człekokształtne widma z drewna i metalu – stoją w Muzeum Marionetek w Palermo. Nie ruszają się. Cisza. Kilka lat temu byłem w magazynach Teatru Groteska. Nie poruszyło się nic. Jak makiem zasiał. Zobacz więcej na temat: TEATR felieton Paweł Głowacki
Wizyta starszego pana Dzisiejszy Narodowy Stary Teatr już się zdarzył – w Warszawie lat międzywojennych, głównie na letnich scenach. I wszystko, co jest o dzisiejszym Starym do powiedzenia – Słonimski napisał już wtedy. Nie warto niepokoić pióra, nie warto brudzić kartki kajetu. Zobacz więcej na temat: Antoni Słonimski Kraków Paweł Głowacki TEATR
Ocalenie Antona Pietrowicza I niechaj Jadzia nie drży! Spokojnie, spokojnie. Może Jadzia fałszować śmiało. To nie grzech. Ba, to nawet wskazane. Można być błędnym i słabym. Zwłaszcza, że i tak raczej nie będzie się innym. Zobacz więcej na temat: Paweł Głowacki TEATR Tomasz Mann
Człowiek, który idzie „Cisza to echo rzeczy”, powiada jeden z włóczęgów w „Molloyu”. Przez sto minut „Wydalony” niespiesznie kolebie się na tych czterech słowach pamiętnych. Człowiek, który idzie, słucha echa rzeczy. Aż na tafli jeziora znów jest tylko tafla jeziora. Zobacz więcej na temat: FILM Paweł Głowacki TEATR
Nie ma nikogo Możliwe, że Macieja Wojtyszki „Dowód na istnienie drugiego” jest w istocie dowodem na realne istnienie jedynie własnej samotności. I żeby tylko w kwestiach spiżowych, w rojeniach, tęsknotach, planach migotliwych! Ale nie. Zobacz więcej na temat: Paweł Głowacki Sławomir Mrożek TEATR Witold Gombrowicz
Jego Pinokio Dżeppetto i Pinokio – artysta i iluzja. Ocaleli. Opowieść się kończy. Wróżka zanuci pieśń odganiającą ciemności. Ale to za chwilę. Jest czas na bezradność. I wybrzmiewa bezradność. Artysta mówi do bezwładnej iluzji, trzymanej w ramionach: „Mój Pinokio...”. Zobacz więcej na temat: Paweł Głowacki TEATR
Widok z okna Pamiętam żeliwny piec z rurą. Pamiętam kolosalne ramy obrazów, ale już puste, bez płócien. Pamiętam ludzkie kształty pod szmatami jak cienie. I Kantora czarny szal wokół szyi jego aktora, który grał jego sobowtóra. Zobacz więcej na temat: Tadeusz Kantor TEATR Paweł Głowacki
Wzlot i upadek genialnego hochsztaplera Jest miło, gdyż byłem w teatrze, w którym był teatr, a to dziś nie byle co. Wyszedłem o 20 kilo ołowiu lżejszy. Opuszczając swój rząd - płotek kolan koszykarki przeskoczyłem niczym pasikonik. Wszyscy byli wstrząśnięci. „No, no”, szeptali z podziwem. Zobacz więcej na temat: TEATR musical Kraków Tadeusz Dołęga-Mostowicz Paweł Głowacki
Biblioteka Pepin William Szekspir, Antoni Czechow, Samuel Beckett i reszta nieomylnych opowiadaczy – na samym dnie ich snów na jawie tkwi maleńka figurka stryja Pepina w starym kapeluszu i starą teczką w lewej garści. Zobacz więcej na temat: Paweł Głowacki TEATR