Pusha T dissuje Travisa Scotta

Ostatnia aktualizacja: 17.06.2025 21:28
Weteran sceny nie strzela w powietrze.
Pusha T, Travis Scott
Pusha T, Travis ScottFoto: Sterling Munksgard/Shutterstock, Christian Bertrand/Shutterstock

Na początku czerwca gruchnęła wiadomość o wielkim powrocie duetu ClipsePusha T i Malice opublikowali wówczas singiel "Ace Trumpets" zapowiadający pierwszą od 16 lat wspólną studyjną płytę zatytułowaną "Let God Sort Em Out". Teraz przyszła pora na kolejną muzyczną zajawkę albumu.

W sieci wylądował właśnie kawałek "So Be It". Na inspirowanym muzyką Bliskiego Wschodu bicie Pharrella Pusha T i Malice sprawnie poruszają się po tematyce hustlingu i bogactwa, aż na końcu utworu Pusha wyprowadza cios w Travisa Scotta, wspominając m.in. o utraconym przez niego honorze i partnerce - Kylie Jenner.

Clipse - So Be It / YouTube: Clipse

W dniu premiery singla Pusha T opowiedział magazynowi GQ, skąd jego podejście do Travisa Scotta.

- Kontekst jest taki, że pracowaliśmy w Paryżu nad utworami, a on zadzwonił, żeby puścić Pharrellowi swój nowy album. Zobaczył mnie i Malice'a i się tym zajarał. Nie interesowała nas jego muzyka, ale on koniecznie chciał ją puścić i nagrać nas słuchających jej. Tydzień później wydaje kawałek "Meltdown" w wersji, której nam nie zagrał. Zagrał tę piosenkę, ale bez zwrotki Drake'a - powiedział GQ Pusha T, który stoczył z Drake'iem kultowy już beef w 2018 roku, a jego krytyczne nastawienie wobec Kanadyjczyka pozostaje niezmienne. - To obrzydliwa cecha, którą on w sobie nosi - ten brak lojalności. Travisowi brak lojalności - dodał Pusha T.

Znając bezkompromisowy styl Pushy i Malice'a na nowej płycie Clipse usłyszeć będzie można dużo więcej mocnych wersów wymierzonych w konkretnych przedstawicieli sceny. Przekonać się o tym będzie można już 11 lipca - wtedy ukaże się krążek "Let God Sort Em Out".

Sprawdź też:

Clipse powracają z nowym albumem po 16 latach przerwy

 

Zobacz więcej na temat: Pusha T Travis Scott Drake