Brytyjski producent muzyczny Danny L Harle rozpoczyna nowy rozdział w swojej karierze. Światło dzienne ujrzał właśnie premierowy singiel artysty, będący jednocześnie startem jego współpracy z wytwórnią XL Recordings. W numerze "Starlight" gościnnie udzieliła się zdobywająca coraz większe uznanie wokalistka PinkPantheress.
Danny L Harle - Starlight (ft. PinkPantheress) / YouTube: Danny L Harle
- "Starlight" to swego rodzaju euforyczna melancholia, stanowiąca dla mnie motyw przewodni. Czerpię inspiracje z europejskich tradycji melancholijnego songwritingu - od Monteverdiego i Johna Dowlanda, aż po eurodance lat 90. i trance z początku lat 2000. - takich twórców jak Gigi D'Agostino czy Alice Deejay - opowiada Harle. - PinkPantheress to doskonała osoba do współpracy przy takim utworze. Jej miłość do chwytliwych melodii i hipnotyzujących tekstów idealnie współgra z moim muzycznym światem - dodaje.
Rozpoczęcie współpracy producenta z XL Recordings każe sądzić, że niebawem miłośnicy tanecznych brzmień otrzymają od niego kolejny album. Debiutancki krążek "Harlecore" skończył w lutym cztery lata, zatem powrót z nową płytą wydaje się być zupełnie naturalny.
AŚ
