PinkPantheress wystąpiła w Tiny Desk Concert

Ostatnia aktualizacja: 08.09.2025 15:36
To podwójnie wyjątkowy występ dla brytyjskiej artystki.
PinkPantheress
PinkPantheressFoto: Warner/mat. prasowe

Ostatnie tygodnie dla popularnego cyklu NPR Tiny Desk Concert są niezwykle udane. Tylko tego lata w ikonicznym małym studiu wystąpili tacy artyści jak Amerie, E-40, Wiz Khalifa, Rico Nasty, Wet Leg czy Clipse. Teraz swój debiut w tej muzycznej serii zaliczyła PinkPantheress.

Brytyjska artysta, która w maju zaprezentowała mixtape "Fancy That", przyznała, że obecność w studiu NPR nieco ją zestresowała. I nie chodzi tu jedynie o debiut w ramach Tiny Desk Concert, ale też o to, że Brytyjka nigdy wcześniej nie występowała przed publicznością bez korzystania z dobrodziejstw AutoTune'a. Taki warunek wszystkim wykonawcom stawiają producenci cyklu.

- To mój pierwszy występ bez edycji wokalu. Nigdy wcześniej tego nie robiłam, więc trochę mnie to przeraża. Niemal się wycofałam, gdy ludzie z NPR mówili: nie możesz użyć AutoTune'a. Później jednak pomyślałam sobie, że spróbuję to jakoś ugryźć i zobaczymy co z tego wyjdzie - przyznała w trakcie występu PinkPantheress.

PinkPantheress: Tiny Desk Concert / YouTube: NPR Music

Podczas 20-minutowego kameralnego koncertu artystka zdążyła wykonać aż osiem utworów. Wśród nich znalazły się m.in. "Pain", "Break It Off" i jeden z największych hitów ostatnich miesięcy - "Illegal".