Beksiński na Cytadeli Warszawskiej

Ostatnia aktualizacja: 01.10.2025 13:11
W ramach nowej wystawy pokazane zostaną m.in. obrazy, rysunki, fotografie i grafiki Zdzisława Beksińskiego.
Wystawa Beksiński na Cytadeli Warszawskiej - nieznane oblicza Mistrza obejmie ponad 40 obrazów artysty.
Wystawa "Beksiński na Cytadeli Warszawskiej - nieznane oblicza Mistrza" obejmie ponad 40 obrazów artysty.Foto: mat. prasowe

Z okazji 20. rocznicy śmierci Zdzisława Beksińskiego, Fundacja Beksiński organizuje wyjątkową ekspozycję pt. "Beksiński na Cytadeli Warszawskiej - nieznane oblicza Mistrza". Wystawę będzie można oglądać od 4 października 2025 do 31 stycznia 2026 roku w nowym budynku Muzeum Wojska Polskiego na warszawskiej Cytadeli, przy ul. Dymińskiej 13.

Ekspozycja obejmie ponad 40 obrazów artysty, pochodzących z dziesięciu muzeów oraz kolekcji prywatnych, z czego znaczna część zostanie zaprezentowana po raz pierwszy w Warszawie. Obok klasycznego malarstwa zobaczymy również rysunki, fotografie oraz prace graficzne, ukazujące mniej znane, ale nie mniej fascynujące oblicze Beksińskiego.


To będzie pierwsza taka wystawa w Warszawie, która gromadzi prace z wielu muzeów w całej Polsce oraz od prywatnych właścicieli. Wiele z nich na co dzień jest niedostępnych, bo leży w muzealnych magazynach – mówi Michał Barycki, członek Fundacji Beksiński. Zorganizowanie tej ekspozycji to efekt ponad roku pracy Fundacji. Dzięki temu możemy zaprezentować publiczności coś naprawdę unikalnego, czego nigdy wcześniej w Warszawie nie było.

To niesamowita, piękna i dla mnie bardzo emocjonalna wystawa, bo obejmuje głównie okres sanocki, jeszcze sprzed przeprowadzki do Warszawy. Dokładnie pamiętam ten czas z lat licealnych, gdy przychodziłem do domu Beksińskich do Tomka, a jego ojciec malował właśnie te obrazy, które teraz możemy w tak piękny sposób zaprezentować. Gdy wieszaliśmy obrazy, na ich odwrociach zobaczyliśmy przyklejone karteczki z instrukcjami dotyczącymi mocowania, napisane na maszynie przez Beksińskiego. Pamiętam tę maszynę, pamiętam, jak pisał te rzeczy, jak oprawiał obrazy - to wspomnienia z lat siedemdziesiątych, które wróciły. Widzę siebie, Tomka, pana Zdzisława. Te obrazy podobały mi się wtedy tak samo bardzo, jak podobają mi się dziś po pięćdziesięciu latach - to niesamowite. Bardzo chciałem pokazać tę wystawę, klimat sanockiej pracowni tamtych lat, nawet światła oświetlające obrazy są inspirowane lampami których używał Mistrz - dodaje Janusz Barycki, prezes Fundacji Beksiński.

Wystawa obejmie również komponent multimedialny, zaprojektowany z myślą o nowym pokoleniu odbiorców, dostępne będą: 28‑minutowa projekcja multimedialna prezentująca przekrój twórczości z podkładem muzycznym i cytatami Artysty, strefa VR - wirtualna podróż "do wnętrza obrazu", obrazy stereoskopowe 3D oraz archiwalne nagrania wypowiedzi Zdzisława Beksińskiego z prywatnych zbiorów Fundacji.


mo, mat. prasowe