Co, gdyby ulica umiała mówić? Jest zwiastun filmu "Listy z Wilczej" w reżyserii Arjuna Talwara

Ostatnia aktualizacja: 16.10.2025 10:40
Światowa premiera produkcji odbyła się na Berlinale, międzynarodowa na kopenhaskim CPH:DOX.
Listy z Wilczej w reż. Arjuna Talwara
"Listy z Wilczej" w reż. Arjuna Talwara Foto: mat. prasowe

Hit tegorocznego festiwalu Millennium Docs Against Gravity trafi do kin już 14 listopada. "Listy z Wilczej" to drugi pełnometrażowy film w dorobku Arjuna Talwara, który wyemigrował do Polski z Indii i postanowił związać swoje życie z naszym krajem. Do sieci właśnie trafił zwiastun produkcji.


Ulica w centrum Warszawy. Arjun Talwar, który wyemigrował tutaj dekadę temu z Indii, wciąż zmaga się z poczuciem wyobcowania. Wilcza nie ułatwia mu zadania. Chcąc się zasymilować, reżyser zaczyna filmować swoich sąsiadów, co niejednokrotnie wystawia ich relacje na próbę. Mimo to Arjun nie ustaje w wymyślaniu kolejnych sposobów na zbliżenie dwóch światów.

Z pomocą Mo, przyjaciółki ze studiów, również imigrantki i reżyserki, Arjun odkrywa tajemnice ulicy, z której wyłania się sieć fascynujących postaci: listonosza, który oprócz listów dostarcza recepty na samotność; przybysza z Damaszku starającego się odtworzyć z pamięci swoje rodzinne miasto; wędrującą orkiestrę dętą i wielu innych. Reżyser odkrywa, że łączy ich więcej, niż mogłoby się wydawać – wszyscy żyją pomiędzy przeszłością a teraźniejszością, ojczyzną wyobrażoną a tą prawdziwą. Ulica łączy ich niczym niewidzialna nić, oferując ukojenie w obliczu melancholii codziennego życia.

Z nieco ponad kilometrowej Wilczej wyłania się obraz współczesnej Europy – kalejdoskop sprzeczności i lęków. Film obala stereotypy, starając się przełamać fikcyjne granice między sąsiadami. Polska, często postrzegana jako jednorodna, nieprzyjazna i prawicowa, dostaje szansę, by przejrzeć się w lustrze, w którym reżyser-imigrant maluje intymny portret swojego nowego kraju z humorem i dystansem.

mo, mat. prasowe