Sesję zwołano na wniosek radnych PiS w związku z częściowym unieważnieniem obecnie obowiązujących przepisów przez sąd. Jej jedynym punktem jest informacja prezydenta Warszawy w związku z wyrokiem WSA oraz wynikającymi z niego problemami.
Wyrok ws. uchwały śmieciowej w Warszawie. Radny PiS: nie wiadomo, czy prezydent otrzyma absolutorium budżetowe
Chodzi m.in. o wysokość opłat, które zostały pobrane bez właściwej podstawy prawnej czy ewentualne straty w budżecie w przypadku ich zwrotu - w przypadku, gdyby orzeczenie się uprawomocniło.
Do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia sprawy przez NSA wyrok WSA nie jest prawomocny, a tym samym przepisy w dalszym ciągu obowiązują i stanowią podstawę do pobierania opłat.
Orzeczenie WSA
Orzeczenie zapadło 27 stycznia tego roku. Sąd rozpoznawał wówczas skargę Robotniczej Spółdzielni Mieszkaniowej "Praga" w przedmiocie sposobu ustalania opłat za gospodarowanie odpadami.
W uzasadnieniu skargi spółdzielnia wskazała, że w wyniku nowych przepisów miesięczna stawka opłaty od jednego gospodarstwa domowego wzrasta średnio o 253 proc., w tym dla jednoosobowych gospodarstw aż o 550 proc. Jak dodano, "nieuzasadnione i niesprawiedliwe pod względem społecznym" było także przyjęcie jednakowej stawki opłaty od każdego gospodarstwa domowego.
Czytaj także:
Warszawscy radni PiS twierdzą, że miasto nielegalnie pobierało opłaty za śmieci. Chcą nadzwyczajnej sesji
Naruszenie przepisów
Sąd uznał, że - zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach - Rada Warszawy miała prawo ustalić stawkę należną od gospodarstwa domowego. Problemem było jednak ustalenie różnych opłat w zależności od rodzaju zabudowy, w którym znajduje się gospodarstwo domowe, co zdaniem sądu naruszyło przepisy.
"Ustawodawca zdecydował, że w przypadku metody od gospodarstwa domowego powinna być uchwalona jedna stawka opłaty za gospodarowanie odpadami (...) Tymczasem Rada w zaskarżonej uchwale ustaliła dwie stawki, przyjmując jako dodatkowe kryterium rodzaj zabudowy, w którym znajdują się gospodarstwa domowe. Inna stawka przewidziana została dla gospodarstwa domowego zabudowy jednorodzinnej oraz inna dla wielorodzinnej. Rada uchwaliła zatem dwie stawki opłaty od gospodarstwa domowego" - wskazał sąd.
Czytaj także:
Skarga kasacyjna
Zgodnie z zapowiedzią miasto ma złożyć od tego wyroku skargę kasacyjną.
- Analizujemy treść uzasadnienia sądu i przygotowujemy już skargę kasacyjną, gdyż nie zgadzamy się z jego istotą. Będziemy bronić stanowiska i decyzji Rady Warszawy - zapowiedział pod koniec lutego wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski. Jego zdaniem z ustawy wynika, że samorządy mają prawo różnicować stawkę za opłaty za zagospodarowanie odpadów w zależności od rodzaju zabudowy.
Ekologia w polskich firmach to segregacja śmieci i energooszczędne żarówki
Nowe stawki i sposób naliczania opłat
Rada Warszawy uchwaliła nowe stawki 12 grudnia 2019 r. Przepisy weszły w życie 1 marca 2020 r. Zgodnie z nimi stała miesięczna kwota za odbiór nieczystości segregowanych z domu jednorodzinnego wynosi 94 zł, a z mieszkania w bloku czy kamienicy - 65 zł. W razie niesegregowania śmieci opłaty są dwukrotnie większe, czyli wynoszą odpowiednio 188 oraz 130 zł.
Od 1 kwietnia tego roku w Warszawie ma wejść w życie kolejny sposób naliczenia opłat uzależniający wysokość opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi od zużycia wody.
Na uchwałę w tej sprawie skargę do sądu administracyjnego złożyła Prokuratura Okręgowa w Warszawie; skarga nie została jeszcze rozpoznana.
jbt