Gmyz: Nawalny jest problemem dla Niemiec, które chcą dobrych relacji z Rosją

Aleksiej Nawalny, rosyjski polityk, biznesmen i opozycjonista, jest leczony w berlińskiej klinice Charite. Niemieccy specjaliści już na podstawie wstępnych analiz orzekli, że rosyjskiego opozycjonistę próbowano otruć preparatem podobnym do tych, które wykorzystywane są do produkcji broni chemicznej. Zgodził się z taką opinią moskiewski lekarz Aleksiej Motorow. W jego ocenie zamachowcy wykorzystali silnie trującą substancję bojową. Oskarżenia o próbę otrucia Nawalnego stanowczo odrzuca strona rosyjska.

Otrucie Aleksieja Nawalnego. Jest stanowcza reakcja Angeli Merkel

 Niepokoje niemieckich polityków

W ocenie gościa Polskiego Radia 24 przebywanie Nawalnego w Berlinie, dokąd przetransportowano go ze szpitala w Omsku na Syberii, stanowi dla Niemiec problem, chcą oni bowiem utrzymywać dobre relacje z Rosją. Jak wskazał Cezary Gmyz, rosyjskie służby "pozwalają sobie na bardzo dużo na terenie Niemiec". Przypomniał sprawę zastrzelenia przed rokiem Czeczena z gruzińskim paszportem w jednym z niemieckich parków. - Teraz jest kwestia Nawalnego. To wywołuje niepokój niemieckich polityków - ocenił korespondent TVP w Berlinie. 

Czytaj także:

• Otrucie Nawalnego. Ekspert: Putin nie cofnie się przed niczym, nie kalkuluje i chce zastraszyć przeciwników
• "Czcza gadanina". Pieskow zaprzecza powiązaniom Kremla z próbą otrucia Nawalnego

Niemieccy politycy Partii Zielonych oceniają także, że sprawa Nawalnego pokazuje, że albo Władimir Putin próbuje mordować swoich przeciwników politycznych, albo nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa opozycjonistom w swoim kraju. Cezary Gmyz zwrócił uwagę, że to rodzi pewne konsekwencje dla Rosji. - Trzeba pamiętać o tle tego, co w tej chwili dzieje w sprawie Nawalnego. On nie działał w próżni, on w Omsku prowadził kampanię przed wrześniowymi wyborami regionalnymi - przypomniał. 

Osłabienie Niemiec a problemy wewnętrzne Rosji

- Sytuacja dla Putina nie jest zbyt korzystna, bo w Chabarowsku i kilku innych krajach (związkowych w Federacji Rosyjskiej - przyp. red.) na dalekim wschodzie od ponad miesiąca trwają protesty. To są rzeczy przełomowe dla Federacji Rosyjskiej, bo wydawało się, że pozycja Putina jest równie niezagrożona jak Łukaszenki. Okazało się, że Łukaszenka musi się zmierzyć z gwałtownymi protestami w swoim kraju, co jest znakiem ostrzegawczym dla samego Putina, że jego rządy nie będą trwały wiecznie - wskazał. 

Czytaj także: 

• USA gotowe asystować przy wyjaśnianiu sprawy stanu zdrowia Nawalnego
• Otrucie Nawalnego. Unia Europejska wzywa Rosję do przeprowadzenia dochodzenia

- Władimir Putin jest osłabiony, co rodzi konsekwencje na arenie międzynarodowej, także w stosunkach z Niemcami, bo Niemcy mają pod górkę w związku z sankcjami nałożonymi na firmy pracujące przy budowie Nord Stream 2 - ocenił Gmyz. 

W rozmowie więcej komentarza do bieżącej sytuacji politycznej w związku z przebywaniem Aleksieja Nawalnego w berlińskim szpitalu. Zachęcamy do jej wysłuchania. 

***

Audycja: "Temat dnia"

Prowadzący: Michał Rachoń

Gość: Cezary Gmyz (korespondent TVP w Niemczech)

Data emisji: 25.08.2020

Godzina emisji: 10.50

mbl