Delegacja ukraińskiego rządu podpisała w Brukseli dwa porozumienia w sprawie unijnej pomocy dla Kijowa. Dotyczyły one ponad 1,3 mld euro pomocy z łącznego pakietu 11 miliardów euro, jakie Wspólnota obiecała Ukrainie. Miliard euro Ukraina ma otrzymać w postaci pożyczek z unijnego budżetu. Natomiast 365 mln euro ma być przeznaczone ze specjalnego programu na wzmocnienie społeczeństwa obywatelskiego i wdrożenie koniecznych reform. Według szefa Komisji Europejskiej Jose Manuela Barroso, umowa z Ukrainą zawiera konkretne kroki ku zwiększeniu przejrzystości działań w administracji publicznej, walce z korupcją i sprawnemu zarządzaniu. Aby pomóc ustabilizować sytuację gospodarczą i polityczną na Ukrainie, Wspólnota na początku marca otworzyła także swój rynek na ukraińskie przedsiębiorstwa. Obniżenie lub zniesienie ceł ma przynieść korzyści szacowane na ok. pół miliarda euro rocznie. Najpilniejszą potrzebą Ukrainy jest obecnie spłacenie wobec Rosji długu gazowego, który wynosi ponad 3,5 mld dolarów. Jose Manuel Barroso apelował do Moskwy, aby nie wykorzystywała gazu do celów politycznych. Oczekuje też od Rosji jej udziału w rozwiązaniu obecnego kryzysu na Ukrainie i konstruktywnej współpracy z Unią Europejską.