Komentarz Europejski

Deflacja w strefie euro.

Eurostat podał wstępne wyliczenie, zgodnie z którym inflacja w strefie euro w ujęciu rok do roku spadła w grudniu - po raz pierwszy od 2009 r. - poniżej zera, do minus 0,2 proc. Można więc mówić o deflacji. Ten stan wynika ze znacznego spadku cen energii, małego wzrostu cen usług i stabilizacji cen żywności w strefie euro. Na krótko ta sytuacja jest korzystna dla konsumentów, jednak w perspektywie świadczy o stagnacji. Oznacza to, że Unia Europejska się nie rozwija i nie wychodzi kryzysu. Deflacja polega też na tym, że zadłużenie państw rośnie. Analitycy wskazują również na wzrost ryzyka geopolitycznego, co oznacza, że polityczne otoczenie Unii Europejskiej jest niestabilne (problemy z Rosją i walczącym islamem), więc ryzyko jest większe, dlatego inwestorzy nie są chętni, aby lokować swoje pieniędzy w Unii Europejskiej. Stąd m.in. bierze się pomysł planu inwestycyjnego dla Wspólnoty w celu ożywienia gospodarki.