Gospodarka Irlandii urosła w 2014 roku o 4,8 proc. To najwięcej w całej Unii Europejskiej. Irlandia to przykład kraju, który potrafił podnieść się z kryzysu. W latach 90-tych Irlandia była nazywana celtyckim tygrysem, który ściągał do siebie najlepsze firmy, dzięki niskim podatkom. Po tym jak w 2008 roku Irlandia znalazła się w „czarnej dziurze”, poddała się programowi oszczędnościowemu narzuconemu przez unijną Trojkę. Irlandia wprowadziła reformy, które kosztowały ją bardzo poważne spowolnienie gospodarcze i pracę wielu ludzi. Zdołała jednak wyjść z kryzysu i to w stylu, który jest obecnie powodem do zazdrości dla wielu krajów Unii Europejskiej. Jednak system podatkowy Irlandii jest krytykowany w wielu państwach unijnych, jak chociażby we Francji. Bogactwem Irlandii jest diaspora, która rozproszona na całym świecie, a głównie w USA, stanowi wielką siłę i ogromne lobby dla kraju.