Nowe greckie władze wystawiają cierpliwość Niemiec na ciężką próbę. Nie kończące się negocjacje w sprawie dalszej pomocy finansowej dla Aten czy spór o reparacje wojenne doprowadziły do poważnych napięć w relacjach między obu krajami. Sytuacji nie poprawia też niedawna wizyta premiera Grecji Aleksisa Tsiprasa w Moskwie. Greckie kontakty z Rosją uważnie obserwowane są w unijnych krajach. Trwa dyskusja o tym, czy Grecja nie zostanie wykorzystana przez Moskwę do osłabienia jedności Unii Europejskiej w sprawie polityki wobec Rosji. Rząd Angeli Merkel powstrzymuje się jednak od otwartej krytyki pod adresem Aten. Władze w Berlinie podkreślają, że najważniejsze jest teraz, aby władze w Atenach dotrzymały warunków porozumienia w sprawie wypłaty kolejnej transzy pomocy finansowej, bez której Grecja zbankrutuje.