Grecka policja przystąpiła do ewakuacji imigrantów z obozu w Idomeni przy granicy z Macedonią. Warunki panujące w obozie były tragiczne, zaczęły pojawiać się wszelkie patologie. Ludzie mają być przeniesieni do miejsc, w których panują godne warunki humanitarne. W pierwszej kolejności władze chcą usunąć ok. 2 tys. ludzi blokujących linię kolejową na granicy. Władze zadbały już o 6 tys. miejsc, a docelowo ma być 8 tys. miejsc. Od zamknięcia grecko-macedońskiej granicy szlak bałkański, którym od lata 2015 roku zmierzały do Europy setki tysięcy migrantów, oficjalnie został zamknięty. Jednak każdego dnia wielu uchodźców próbuje przedostać się tą trasą do zamożnych państw Unii Europejskiej. Oprócz problemów z imigrantami, Grecja ma cały czas problemy ekonomiczne. Władze Grecji od dawna podkreślają, że Unia Europejska pozostawiła kraj bez pomocy, podobnie jak Włochy. Ewakuacja obozu uchodźców w Grecji zbiegła się ze spotkaniem przywódców Eurogrupy w sprawie pomocy finansowej dla tego kraju.