Polskie Radio

Rozmowa dnia: prok. Jacek Skała

Ostatnia aktualizacja: 13.10.2014 12:34
Audio
  • Jacek Skała: system sprawiedliwości nie jest gotowy na zmianę procesu karnego (Z kraju i ze świata/Jedynka)

Zuzanna Dąbrowska: Naszym gościem jest prokuratora Jacek Skała, przewodniczący Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury. Dzień dobry.

Jacek Skała: Dzień dobry państwu, dzień dobry pani redaktor.

W 2010 roku rozdzielono resort sprawiedliwości od prokuratury i od tego momentu prowadzono prace nad nową ustawą, która miała kompleksowo właściwie wszystko zmienić, a tak naprawdę najważniejsze, by dostosować do nowego usytuowania prokuratury przepisy, postępowanie, status prokuratorów, to wszystko, co z tego zupełnie nowego miejsca prokuratury w systemie wynikało. Nie udało się, jest rok 2014, dlaczego się nie udało?

Trudno powiedzieć, to jest odpowiedzialność polityków, pani redaktor. Natomiast już w 2010 roku, kiedy przeprowadzono tą dużą reformę rozdzielenia urzędów ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, wtedy już trzeba było pokusić się o nową ustawę o prokuraturze, bo dziś obowiązuje akt prawny z 85 roku, który był kilkaset razy nowelizowany i mamy do czynienia z takim syndromem połatanej togi. Na tą starą ustawę, jeszcze z poprzedniego systemu, dokleja się kolejne łatki nowelizacyjne, ale nie tędy droga. Pora na to, żeby wypracować nową ustawę o prokuraturze, ale to chyba nie jest zadanie wyłącznie dla Ministerstwa Sprawiedliwości. Nie wierzymy też, że prokurator generalny byłby w stanie taką ustawę przygotować. I zwróciliśmy się do klasy politycznej z takim postulatem, żeby stworzyć coś na kształt komisji ustrojowej, komisji, w której byłyby autorytety z różnych środowisk – ze świata nauki, przedstawiciele środowiska prokuratorskiego, przedstawiciele Prokuratury Generalnej i politycy, którzy znają i czują te problemy wymiaru sprawiedliwości. Taka komisja byłaby w stanie przygotować nowe prawo o prokuraturze...

W jakim czasie? Panie prokuratorze, przecież taka komisja od razu wiadomo, że musiałaby mieć dłuższy czas na pracę, zanim się zbierze, podzieli zadania. To są wszystko, myślę o ekspertach, autorytetach, ludzie bardzo zajęci...

Zgadza się.

...lekko nie będzie, rok nie wystarczy.

To jest praca na kilkanaście miesięcy. Ona się powinna rozpocząć kilka lat temu, ale tą okazję zaprzepaszczono. Ja tylko przypomnę, co działo się na przestrzeni ostatnich dwóch lat. Najpierw minister sprawiedliwości dwa lub trzy razy przedstawiał projekty nowelizujące ustawę o prokuraturze...

Jarosław Gowin jeszcze.

Tak, mówimy o dwóch poprzednich ministrach: panu ministrze Gowinie i jego następcy...

Marek Biernacki.

Potem w końcu w wyniku naszych postulatów przedstawiono projekt Ustawy Prawo o prokuraturze i on trafił na radę ministrów, ale nie wiadomo dlaczego rada ministrów w ogóle tym projektem się nie zajęła, on wrócił do Ministerstwa Sprawiedliwości i w międzyczasie, to było w wakacje w tym roku, realizowano scenariusz B, polegający na tym, żeby przygotować rozporządzenie, regulamin wewnętrznego urzędowania powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury, którego celem miało być dostosowanie prokuratury do wymogów nowej procedury karnej, kontradyktoryjnej procedury karnej, która wejdzie w życie 1 lipca.

No właśnie zatrzymajmy się przez chwilę. Czy bez zmiany ustawy o prokuraturze procedura ma sens, to wszystko będzie działało? Czy też jednak jakiejś nowelizacji trzeba dokonać bardzo szybko? Nie mówię o tej wielkiej reformie i dużej ustawie, o której pan mówił, że to komisja powinna zrobić, ale być może trzeba zdążyć przez rok dostosować się do zmian.

Tak naprawdę nie ma innego wyjścia i rzeczywiście trzeba wykonać ten wspólny wysiłek intelektualny i w jakiś sposób dostosować prokuraturę do wymogów tego procesu, który wejdzie 1 lipca, albo pójść w jeszcze innym kierunku, na co zwracaliśmy uwagę panu ministrowi sprawiedliwości, panu ministrowi Biernackiemu i po prostu wydłużyć vacatio legis tych przepisów kpk, które wchodzą 1 lipca, o pół roku albo o rok i przygotować kompleksowo wymiar sprawiedliwości do tej reformy, bo wymiar sprawiedliwości to nie jest tylko procedura, to jest system naczyń połączonych – to jest prokuratura, to jest policja, to są sądy. I chcę powiedzieć, podkreślić to wyraźnie: dziś ani prokuratura, ani policja nie są przygotowane do tego, żeby skutecznie obsłużyć kontradyktoryjny proces karny, a to jest coś, co wywołuje oczywiste zagrożenie...

Może wyjaśnijmy...

...dla bezpieczeństwa obywatela i bezpieczeństwa państwa.

Wyjaśnijmy też, to zresztą podkreślał prokurator generalny Andrzej Seremet, że w projekcie zwiększone są obowiązki prokuratora na etapie postępowania sądowego, ale wcale nie zmniejszają się obciążenia wynikające ze śledztwa i jak mówią prokuratorzy, praca bardzo poszerzona, obowiązki poszerzone i właściwie nie wiadomo, kiedy to wszystko zmieścić w jedne obowiązki etatowe. Może trzeba będzie 7 dni w tygodniu pracować.

Robiliśmy już takie wstępne symulacje. Muszę zwrócić uwagę na jedną ważną kwestię – zlikwidowano tryb uproszczony. W tej chwili 50% wszystkich postępowań kończy się w sądzie w trybie uproszczonym. W tym trybie uproszczonym prokurator nie musi występować na sądowej sali. Wraz z likwidacją trybu uproszczonego wzrośnie obciążenie tzw. wokandami prokuratorów o 100%. Więc jeżeli dziś prokurator spędza na sądowej sali 2, czasami 3 dni w tygodniu, to począwszy od 1 lipca będzie to 5 dni, a czasami zabraknie tygodnia. Więc pytanie jest: kiedy prokurator będzie prowadził postępowania? Kiedy będzie sporządzał akty oskarżenia? Tego czasu zabraknie.

To co musi się zmienić? Więcej etatów prokuratorskich?

Musi zmienić się struktura organizacyjna prokuratury, to po pierwsze, dziś prokuratura jest tak skonstruowana, że dużo ponad 30% prokuratorów nie wykonuje tych zadań typowo oskarżycielskich, czyli nie prowadzi postępowań przygotowawczych i od dawna nie widziało sądowej sali. To trzeba zmienić. Musi być tak jak w sądzie, że każdy sędzia, nawet sędzia funkcyjny, nawet prezes sądu prowadzi postępowania, zakłada ten łańcuch i wychodzi na sądową salę. W prokuraturze jest inaczej, ta struktura jest skostniała, dlatego że jest to struktura jeszcze wywodząca się z poprzedniej epoki.

Minister Grabarczyk mówi, że rewolucja czeka prokuraturę i że w tej sprawie porozumie się z prokuratorem generalnym Andrzejem Seremetem, ze środowiskiem prokuratorskim szerokim. Ze związkiem zawodowym też się porozumie?

Tak deklarował w jednym z wywiadów, natomiast ja nie wierzę, że prokurator generalny ma zdolność do tego, żeby przeprowadzić autoreformę prokuratury, bo brakuje mi, w różnych stanowiskach zresztą prokuratora generalnego, takiej wizji prokuratury przyszłości, dostosowanej do kontradyktoryjnego modelu postępowania karnego. Jak czytamy sprawozdania prokuratora generalnego, to tej wizji tam nie ma, nie ma odpowiedzi na pytanie: jak prokuratura powinna być zorganizowana 1 lipca 2015?

Bo siebie samego najtrudniej zawsze reformuje. Bardzo dziękuję za tę rozmowę. Gościem naszym, naszego magazynu był prokurator Jacek Skała, Związek Zawodowy Prokuratorów.

Dziękuję bardzo.

(J.M.)