Organizatorzy finału Super Bowl właśnie ogłosili, kto będzie gwiazdą muzyczną najbliższego zwieńczenia rozgrywek futbolowych w Stanach Zjednoczonych. Podczas Halftime Show 7 lutego 2021 wystąpi autor jednego z najpopularniejszych albumów tego roku - The Weeknd. Super Bowl Halftime Show to najpopularniejsze telewizyjne widowisko za Oceanem - koncert z poprzedniej edycji obejrzały na żywo aż 104 miliony widzów.
- Wszyscy dorastaliśmy, oglądając największe gwiazdy muzyki występujące na Super Bowl, więc występ w takim miejscu to spełnienie największych marzeń. Jestem zaszczycony i podekscytowany, że będę mógł znaleźć się na tej scenie w przyszłym roku - komentuje ogłoszenie The Weeknd.
Dyskografię The Weeknd zamyka album "After Hours", który obecnie jest najpopularniejszym albumem R&B wszech czasów jeśli chodzi o liczbę streamów. Na drugim miejscu znajduje się "Starboy". Nawiązujący do lat 80. przebój "Blinding Lights" ma już status pięciokrotnej platyny w USA, jest także rekordowy pod względem obecności na szczycie US radio chart w zestawieniach Billboard (46 tygodni i wciąż na szczycie).
AŚ/mat. prasowe