Matysiakowie

Odcinek nr: 2466

Ostatnia aktualizacja: 08.05.2004 00:00
Gienek próbuje namówić Dorotę na wspólne wyjście wieczorem do kina, ale nie dostaje od żony konkretnej odpowiedzi. Nagle Gienek przypomina sobie, że spotkał go wczoraj Szymkowski, który nie był bynajmniej zadowolony z faktu, że Dorota nie zgodziła się na wynajęcie mu mieszkania po cioci Karolinie. Gienek ciekawy jest powodów żony. Dorota oświadcza Gienkowi, że nie chce, aby sąsiad przerabiał mieszkanie na gabinet kosmetyczny dla Stelli, a ponadto liczy się z możliwością przeprowadzki do Warszawy brata z rodziną. Gienek liczy, że odmowa Doroty nie poniesie za sobą negatywnych następstw dla Piotrka, który jest pracownikiem Szymkowskiego i Tomka, który ciągle jest zadłużony u sąsiada. Gienek wychodzi po gazetę do Stacha, a w pokoju pojawia się Justyna. Dorota nawiązuje do sprawy z Duszanem, bo ma wrażenie, że jest ona nie zakończona, a Justyna ma do niej żal, że nie mogła wyjechać na Wielkanoc na Słowację. Justyna twierdzi, że nie ma do nikogo pretensji i w ogóle nie ma o czym mówić. Stanowczo ucina rozmowę na ten temat. W mieszkaniu Gienka i Doroty niespodziewanie zjawia się Danka, która przyszła dowiedzieć się, czy bratowa chciałaby zaangażować ją do pracy w swojej szkole. Dorota jest zadowolona z pomysłu Danki, sugerując, że najlepiej byłoby zacząć prelekcje od nowego roku szkolnego, czyli od września. Teraz ma na głowie matury, egzaminy, imprezy, zjazdy warsztaty itp. Żona Gienka zwierza się Dance ze swojego problemu z Justyną. Kolejnym poruszonym tematem jest sprawa naszego przystąpienia do UE i wszystkich niepokojów z tym związanych. Nagle rozmowę przerywa głośne pukanie do drzwi. Po chwili okazuje się, że to Wisia, która uciekła z mieszkania córki, gdyż była świadkiem scysji między Tomkiem a Małgosią. Wisia prosi Dorotę, aby zwolniła Kasię z dyżuru w szkole, bo niewiadomo, jak może zakończyć się ta awantura.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak