Matysiakowie

Odcinek nr: 2395

Ostatnia aktualizacja: 29.12.2002 00:00
Mundek, pod nieobecność Doroty i Gienka, gotuje noworoczny bigos. U Matysiaków zjawia się dozorca, który żywo rozprawia na tematy związane obchodzeniem sylwestra i Nowego Roku. Nie omieszka wspomnieć, jak to dawniej lokatorzy z kamienicy nie skąpili drobnych pieniędzy i innych rzeczy dla gospodarza domu z okazji Nowego Roku. Dozorca wyraża sceptyczny pogląd na temat wejścia Polski do Unii Europejskiej. Dyskusja przechodzi na tematy społeczno-gospodarcze, polityczne, a w końcu sportowe. Okazuje się, że Mundek również gorąco interesuje się wydarzeniami sportowymi. Rozmowę przerywa przyjście Wisi i Gienka. Mundek, na prośbę Wisi, wychodzi naprawić Tomkom lampki choinkowe. Edzio wyjaśnia właściwy cel swojej wizyty u Matysiaków. Razem Lolą postanowili kupić działkę od Anieli Grzelakowej. Gienek nie jest przekonany do słuszności decyzji podjętej prze dozorcę, bowiem Edzio ma często problemy z wypełnieniem swoich obowiązków w kamienicy. Dozorca mimo to prosi Matysiaków, aby dyskretnie wypytali Grzelakową o cenę sprzedaży działki. Po wyjściu Edzia, Gienek z Wisią postanawiają oddać się miłym wspomnieniom przy choince i lampce wina. Romantyczną pogawędkę przerywa przyjście Tadeusza Szymkowskiego. Sąsiad przyszedł złożyć Matysiakom życzenia noworoczne, gdyż już następnego dnia wylatuje z żoną na tygodniową wycieczkę do Tunezji. Gienek oferuje sąsiadowi kupno "pechowej" akwareli, którą Mundek podarował Dorocie. Proponuje Tadeuszowi porozumieć się w tej sprawie z Dorotą. Dzwoni telefon, Ola Szymkowska oświadcza mężowi, że względów zdrowotnych lekarz nie zaleca jej wybierać się teraz do egzotycznego kraju. Na jej miejsce zgodziła się polecieć Ewa. Wisia podejrzewa jednak, że jest to wybieg ze strony Oli, która chce spędzić tegorocznego sylwestra zupełnie z kim innym.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak