Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Paulina Jakubowska 17.11.2013

Marcin Hycnar: teatr jest moją domeną i moim domem

Marcin Hycnar od dawna wiedział, że chce zostać aktorem. Dążył do tego systematycznie. Nie dziwi więc fakt, że jeszcze jako student otrzymał nagrodę za wybitną osobowość sceniczną. Dziś gra u najlepszych.
Marcin HycnarMarcin Hycnar Wojciech Adam Jurzyk

- Wyrosłem w teatrze, on mnie ukształtował i w nim się najlepiej czuję i najchętniej tam pracuję - mówi Marcin Hycnar, aktor.
W CV gościa Czwórki odnajdziemy kilka niewielkich ról serialowych i telewizyjnych. Jednak, jak sam twierdzi kino polskie to jego nieodwzajemniona miłość. - Jako widz się spełniam, jako twórca raczkowałem, na spełnienie tej relacji muszę jeszcze poczekać - wyznaje w Czwórce.
Wielu młodych aktorów na początku swojej kariery spędza 24 godziny na dobę w szkole aktorskiej. Czwórkowy gość twierdzi, że dla osoby postronnej wejście do szkoły teatralnej może być jak wejście do domu wariatów. - Tam studenci żyją nie zawsze w kontakcie z rzeczywistością, która jest poza szkołą - twierdzi.

Gość Uli Kaczyńskiej w tym roku obchodził 30 urodziny. Jak sam zauważa role postaci, które są młodymi zbuntowanymi bohaterami już nie są kierowane do niego, a do tej pory były. - Jednak zaczynają się inne role. Coś się kończy, coś się zaczyna - mówi w Czwórce. - Otwiera się kolejny worek z wachlarzem ról - dodaje.
Dziś Marcina Hycnara możemy oglądać w wielu spektaklach Teatru Narodowego, którego dyrektor Jan Englert pozostaje w kontakcie z publicznością, stawia na eklektyzm i rzemiosło aktorskie. W repertuarze teatru znajdziemy i klasykę, i sztuki współczesne. Gość "Ex Magazinu" występuje w "Królowej Margot", "Pożegnaniach", spektaklach "Bezimienne dzieło", "Tango", "Śluby panieńskie", "Balladyna" czy "Wiele hałasu o nic".

(pj)