Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Andrzej Gralewski 09.04.2014

Powstanie styczniowe wygasa

Powstanie trwa już przeszło 14 miesięcy. I będzie to stwierdzenie prawdziwe. Ale jest to prawda cokolwiek gorzka. Walka z Moskalami weszła w stan agonalny.
Weterani powstania styczniowego: Józef Dragun, przed 1929.Weterani powstania styczniowego: Józef Dragun, przed 1929. Narodowe Archiwum Cyfrowe/ www.audiovis.nac.gov.pl

Praktycznie na początku kwietnia 1864 roku powstania już nie ma, choć w Warszawie jeszcze funkcjonuje rząd z dyktatorem Romualdem Trauguttem.

Powstanie styczniowe - serwis specjalny >>>

Gdzieś w Kieleckiem ukrywa się generał Józef Hauke-Bosak, który chciałby opuścić już pole walki i udać się do żony do Lwowa, ale ciągle nie może podjąć takiej decyzji, bojąc się oskarżenia o dezercję. Korpusu, który przygotowany był całą zimę, już nie ma. Był zbyt słaby, żeby sprostać Rosjanom.

Kronika Powstania Styczniowego - posłuchaj poprzednich odcinków >>>

Profesor Eligiusz Kozłowski pisał, że stosunek sił polskich do rosyjskich wynosił przed bitwą pod Opatowem jeden do czterech, a po bitwie pod Opatowem, który zakończyła się sromotną klęską, jeden do dwudziestu pięciu.

Czy ta walka już nie miała sensu? Dlaczego powstanie jeszcze wegetowało, czy nie lepiej było je zakończyć?

"Kronika powstania styczniowego" w każdy wtorek po godz. 23 i w niedzielę po godz.15. Zapraszają Dorota Truszczak, dr Janusz Osica i red. Andrzej Sowa.

(ag)