"Dotknąć Kilimandżaro" – wyprawa niewidomych z Polski na Dach Afryki

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
"Dotknąć Kilimandżaro" – wyprawa niewidomych z Polski na Dach Afryki
Kilimandżaro będzie celem wyprawy ekipy niewidomych z Polski. Foto: Shutterstock/ Volodymyr Burdiak

– Idziemy z uśmiechem i nawet jeżeli nie wejdziemy na ten szczyt, to dokądkolwiek dojdziemy, tak czy siak będzie to nasz sukces – mówi Dawid Górny, jeden z uczestników wyprawy niewidomych, która w sierpniu spróbuje zdobyć Kilimandżaro.  

  • Kilimandżaro to najwyższy szczyt Afryki. Ma wysokość 5895 m n.p.m.
  • Projekt "Dotknąć Kilimandżaro" tworzy troje niewidomych: Piotr Żurek z Tarnowskich Gór, Małgorzata Wiecha z Bielska-Białej i Dawid Górny z Krakowa. Będą im towarzyszyć asystenci, lekarz i dziennikarz.
  • Ekspedycję poprowadzi znany himalaista Artur Małek.

Wejście na Kilimandżaro jest sporym wyzwaniem nie tylko dla niewidomych wspinaczy. – Nie przeraża mnie nawet sama góra w sensie technicznym. Trochę się boję, jak mój organizm zareaguje na taką wysokość, ale to są chyba takie standardowe obawy – mówi Dawid Górny, jeden z uczestników wyprawy.

Ekspedycja zaplanowana jest na sierpień tego roku, ale przygotowania idą pełną parą już od wielu miesięcy. W ich ramach odbywają się wyjazdy przede wszystkim w polskie góry, ale w ubiegłym roku Dawid miał też okazję zdobyć Teide – najwyższy szczyt Teneryfy, położony 3718 m n.p.m. Kilimandżaro jest jednak o ponad 2 tys. m wyższe. – To będzie zupełnie nowa sytuacja. Będziemy kilka dni w bardzo trudnych warunkach, będzie to na pewno ogromny wysiłek – przyznaje rozmówca Martyny Masztalerz.

Do toalety z asystentem

Dla osób niewidomych podczas tego typu wyprawy problemem mogą być najbardziej prozaiczne sytuacje i czynności. – Ostatnio, gdy nocowaliśmy w namiotach, największy kłopot miałem taki, że jak mi się zachciało do toalety, to miałem wyrzuty sumienia, że muszę budzić mojego asystenta. Ale stwierdziłem, że jak sam pójdę, to może się okazać, że potem dwa dni mnie będą szukać. Na Kilimandżaro mogłoby pewnie być podobnie – mówi Górny.  

Wyprawę na najwyższy szczyt Afryki poprowadzi znany himalaista Artur Małek. Artur jest świetnym facetem. Byliśmy z nim kilka razy w górach. Ma dużo świetnych rad i opowieści. Dużo takiej odpowiedzialności przekazanej z luzem, bo Artur jest bardzo wesołym człowiekiem. Te jego historie są często takie, że się bardzo śmiejemy, a z drugiej strony budzą się refleksje, że żartów to tam nie ma na tych wysokościach – opowiada Dawid.  

Sukces gwarantowany

Uczestnicy ekspedycji zdają sobie sprawę, że wejście na sam szczyt może się nie udać z wielu różnych względów. Nie jest to jednak problemem. – Ryzyko bierzemy na siebie, idziemy z uśmiechem. Liczymy na to, że nawet jeżeli nie wejdziemy na ten szczyt tak do końca, to dokądkolwiek dojdziemy, tak czy siak będzie to nasz sukces – zapewnia Dawid Górny.

Posłuchaj

7:10
Wyprawa niewidomych z Polski na Dach Afryki (Program Środka/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Czytaj też: 

***

Tytuł audycji: Program Środka
Prowadzi: Tomasz Żąda
Autorka materiału: Martyna Masztalerz
Data emisji: 25.04.2024
Godzina emisji: 12.13

kc/mpkor

Polecane