Oczy lubią gimnastykę i warzywa

Ostatnia aktualizacja: 16.10.2014 15:25
O wzrok trzeba dbać i to nawet jeśli nie ma się żadnej wady. Warto jeść zielone i żółte warzywa, oczom należy się też gimnastyka.
Audio
Oczy lubią gimnastykę i warzywa
Foto: Glow Images/East News

Wzrok to najważniejszy z naszych zmysłów. Potwierdza to optyk Maciej Zbąski. - Często wydaje nam się, że dobrze coś widzimy, ale tak naprawdę nie mamy punktu odniesienia - tłumaczy. - Dlatego co jakiś czas warto przebadać wzrok. A już na pewno trzeba to zrobić, kiedy zauważymy jakieś odstępstwa od normy, na przykład rozmazuje nam się obraz.

Czytaj także: Woda z cytryną to pierwszy zastrzyk energii >>>

Wizyty kontrolne powinny odbywać się raz w roku, zwłaszcza, że żyjemy w czasach, w których oczy męczą się dużo szybciej niż kiedyś. - Pracujemy przy komputerach, książki czytamy na tabletach, korzystamy ze smartfonów, oglądamy dużo telewizji - wymienia rozmówca Justyny Majchrzak. - To wszystko jest dla naszych oczu dużym obciążeniem.  
Żeby ten proces proces spowolnić i zadbać o wzrok należy zwracać uwagę na warunki, w jakich czytamy, piszemy i pracujemy. Najlepsze jest naturalne światło, jeśli nie jest to możliwe korzystajmy z jasnych jarzeniówek. Co jeszcze może na pomóc - dowiesz się słuchając nagrania z "Mam to".
(kul/kd)

Czytaj także

Statystyczny Polak coraz bardziej skupiony na sobie

Ostatnia aktualizacja: 30.09.2014 14:00
Z badań wynika, że jest mężczyzną, ma rodzinę, pracę, mieszka w mieście, a wolny czas najchętniej spędza przed telewizorem. Kto? Statystyczny Polak - bohater "Nawiedzonych".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Pascal Brodnicki: jedzenie to nie więzienie; nie wyrzekaj się przyjemności!

Ostatnia aktualizacja: 08.10.2014 13:00
Jedni żyją, żeby jeść. Inni jedzą, aby żyć. Jak zachować umiar w diecie i jeść smacznie oraz zdrowo radzą dr Agnieszka Jarosz i Pascal Brodnicki.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jak wydać swoją pierwszą książkę?

Ostatnia aktualizacja: 14.10.2014 15:00
Żeby wydać swoją książkę wcale nie trzeba mieć znanego nazwiska ani układów. - Są wydawnictwa, które dysponują sztabem ludzi odpowiedzialnych za cały cykl produkcyjny: od momentu dostarczenia rękopisu aż do dystrybucji tytułu - mówi Anna Rucińska z wydawnictwa Czytelnik. - To oczywiście kosztuje. Od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.
rozwiń zwiń