Mayhem: nie jesteśmy produktem marketingowym

Ostatnia aktualizacja: 08.08.2013 14:20
Mayhem, legendarna norweska grupa blackmetalowa, to prekursorzy tego gatunku. Mrok, nihilizm, bekompromisowa muzyka, kontrowersje – to tylko niektóre z określeń, z którymi kojarzy się ten zespół. – Nasza muzyka jest czymś naturalnym, nie staramy się nikomu przypodobać – mówi Jørn "Necrobutcher" Stubberud.
Audio
  • Jørn "Necrobutcher" Stubberud o muzyce, historii formacji Mayhem i planach na przyszłość (Stacja Kultura/Czwórka)
Mayhem podczas koncertu
Mayhem podczas koncertuFoto: wikimedia.commons/fot. Cecil

Zaczynali w 1984 roku. Nie spodziewali się wówczas spektakularnego sukcesu, który stał się ich udziałem. – Czuliśmy po prostu, że musimy to robić – tłumaczy w rozmowie z Kubą Kuklą basista Mayhem, jeden z ludzi, którzy zakładali grupę, Jørn "Necrobutcher" Stubberud. – Byliśmy fanami muzyki, fanami, którzy wzięli do ręki instrumenty i zaczęli uczyć się na nich grać. Mieliśmy znajomych w podobnym klimacie i w którymś momencie po prostu założyliśmy kapelę.

"Necrobutcher" zaczynał swoją przygodę z muzyką jako 12-latek. Do Mayhem trafił cztery lata później. – Byliśmy młodzi, więc skład zespołu się zmieniał – wspomina artysta. – Nie zastanawialiśmy się nad niczym. To się działo, a my się temu poddawaliśmy. Wszystko było takie naturalne.

Necrobutcher: w muzyce liczy się szczerość

Gdy zaczynali w Skandynawii nie było wielu metalowych kapel, a ich inspiracją stała się twórczość Mettaliki czy Slayera.  Dziś Mayhem jest jedną z najbardziej znanych formacji blackmetalowych, a ich muzykę doceniają fani gatunku na całym świecie. – Myślę, że ludzie bardzo szybko wyczuwają szczere intencje. Od razu wiedzą, że coś nie jest sfabrykowane, albo obliczone na sukces – mówi Necrobutcher. – Wtedy muzyka trafia ich prosto w serce. Nigdy nie myśleliśmy o sobie w kategoriach kariery, sławy, czy wielkich pieniędzy. Nigdy też nie zależało nam na tym, by za wszelką cenę się komuś podobać, nie zważaliśmy na trendy. Chyba właśnie dlatego od 29 lat gramy koncerty.

Mayhem występował także w Polsce. Czasem odwoływali koncerty, częściej wywoływali polityczne burze. Okazuje się jednak, że do dziś muzycy przyjeżdżają do naszego kraju bardzo chętnie, a wiernych fanów, doceniających ich twórczość wciąż przybywa. Jak przyznaje muzyk, formacja Mayhem grała tu w wielu "zapadłych dziurach". – W ostatnich latach wiele się u was jednak zmieniło – mówi Necrobutcher.

(kd)

Zobacz więcej na temat: Czwórka MUZYKA
Czytaj także

Billy Corgan: reaktywując The Smashing Pumpkins byłem bardzo naiwny

Ostatnia aktualizacja: 07.08.2013 11:00
The Smashing Pumpkins - legenda amerykańskiej alternatywy zagrała na OFF Festivalu, a lider formacji, Billy Corgan zdradził nam dlaczego nie ceni portalu Pitchfork ani współczesnej sceny "indie".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Leszek Możdżer: w "Miłości" emocje były tak silne, że nie byliśmy w stanie nic udawać

Ostatnia aktualizacja: 07.08.2013 10:30
Najpierw było zwycięstwo na tegorocznym Krakowskim Festiwalu Filmowym. Teraz obraz doceniła także widownia Sopot Film Festiwal. Od piątku "Miłość" Filipa Dzierżawskiego na ekranach kin w całej Polsce.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Metz: naszą siłą jest hałas

Ostatnia aktualizacja: 08.08.2013 13:30
Ich styl muzyczny określany jest jako noise rock lub po prostu punk rock. Jak przyznaje gitarzysta grupy Alex Etkins, siłą formacji Metz jest intensywność brzmienia ich muzyki. – Zawsze gramy tak, jakby ten koncert miał być naszym ostatnim – mówił muzyk podczas OFF Festival 2013.
rozwiń zwiń