Podopiecznym Anastasiego zabrakło koncentracji

PAP
Marcin Nowak 31.07.2012
Polska - Bułgaria
Polska - Bułgaria, foto: PAP/Adam Ciereszko

- Bułgarzy byli zdecydowanie lepsi od nas, nam brakowało czasami koncentracji - powiedział trener reprezentacji Polski siatkarzy po porażce z Bułgarią w turnieju olimpijskim.

Relacja z meczu siatkarzy Polska - Bułgaria >>>

Polscy siatkarze przegrali w Londynie z Bułgarami 1:3 (22:25, 27:29, 25:13, 23:25) w meczu grupy A turnieju olimpijskiego. W kolejnym spotkaniu biało-czerwoni zmierzą się w czwartek o godz. 17.45 z Argentyńczykami.

Po meczu siatkarzy Polska - Bułgaria (1:3) powiedzieli:
Andrea Anastasi (trener reprezentacji Polski) - Chłopacy walczyli w każdym secie, żadnego nie odpuściliśmy, byliśmy w każdym secie w kontakcie z rywalem. Bułgarzy byli zdecydowanie lepsi od nas, nam brakowało czasami koncentracji. Bułgarzy natomiast świetnie zagrali w ataku i zagrywką. Nie zamierzam nic zmieniać w przygotowaniach, będziemy pracować, tak jak przed wcześniejszymi meczami.
Najden Najdenow (trener reprezentacji Bułgarii) - Chciałbym przede wszystkim pogratulować swoim zawodnikom za walkę. Parę tygodni temu podczas Ligi Światowej mówiłem, mecz meczowi nierówny. Wtedy wysoko przegraliśmy, dlatego cieszę się, że dzisiejsze spotkanie potoczyło się zupełnie inaczej.
Marcin Możdżonek (kapitan reprezentacji Polski) - Bułgarzy zagrali bardzo dobry mecz. Mieliśmy trochę kłopotów z wyprowadzeniem ataku, zarówno z pierwszej piłki jak i z kontry. W kilku przypadkach zabrakło nam trochę szczęścia. Musimy przeanalizować to, co się dziś wydarzyło i wyciągnąć wnioski. Żadnych męskich rozmów nie potrzebujemy, dziś po prostu mieliśmy gorszy mecz.
Władimir Nikołow (kapitan reprezentacji Bułgarii) - Wygraliśmy z bardzo silnym przeciwnikiem. Mecz był bardzo trudny, ale my dziś zagraliśmy świetne spotkanie. Polacy walczyli w każdym secie, do ostatniej piłki. My jesteśmy praktycznie na dobrej drodze by awansować do ćwierćfinału, potrzebujemy już tylko jednego zwycięstwa. Mieliśmy trochę kłopotów personalnych, ale pokazaliśmy ,że w trudnych momentach radzimy sobie najlepiej.

Londyn 2012 - serwis specjalny >>>

man

sortuj
liczba komentarzy: 0
    Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!