Zgodnie z propozycją każdy będzie miał wybór - pracować dłużej albo korzystać z emerytury. Politycy PO uważają, że jeśli nowa ustawa wejdzie w życie, emerytury kobiet zostaną obniżone o 70 procent, a mężczyzn - o 30 procent.
- Obecna sytuacja społeczna i gospodarcza w Polsce nie uzasadnia podwyższenia wieku emerytalnego. Sama decyzja ustawodawcy, podjęta zresztą bardzo nerwowo w czasie, kiedy premierem był pan Donald Tusk, nie rozwiąże problemów Funduszu Ubezpieczeń Społecznych - argumentuje poseł PiS Maks Kraczkowski.
Innego zdania jest posłanka PO Izabela Leszczyna, która broni decyzji poprzedniego rządu. - To była racjonalna i odpowiedzialna decyzja. Nie wolno mamić ludzi i mówić im, że mogą pracować krócej, po to, żeby zdobyć głosy wyborców. To jest wielka polityczna nieodpowiedzialność PiS. Niestety, wszyscy słono za nią zapłacimy - mówi posłanka.
W audycji "Za, a nawet przeciw" na temat podwyższenia wieku emerytalnego przez PO i planów jego obniżenia przez obecnie rządzących wypowiadają się politycy, eksperci ds. gospodarki i słuchacze Trójki.
***
Tytuł audycji: Za, a nawet przeciw
Prowadzi: Kuba Strzyczkowski
Goście: Maks Kraczkowski (poseł PiS, wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Gospodarki i Rozwoju), Izabela Leszczyna (posłanka PO, członkini sejmowej Komisji Finansów Publicznych), Monika Rosa (posłanka Nowoczesnej), Bogusław Półtorak (redaktor naczelny Grupy Bankier.pl), Cezary Kaźmierczak (prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców), Jacek Wilk (poseł Kukiz’15)
Data emisji: 14.12.2015
Godzina emisji: 12.08
iwo/ei
Oto wyniki sondy przeprowadzonej podczas audycji:
