Teatr Polskiego Radia

Rewolwer

Ostatnia aktualizacja: 29.12.2011 21:03
W noworoczny wieczór zapraszamy na słuchowisko według komedii Aleksandra Fredry. W roli Barona Henryk Talar, laureat Wielkiego Splendora 2011.

Autor:

Aleksander Fredro

Reżyser i adaptator:
Henryk Rozen

Realizator:
Andrzej Brzoska

Obsada:

Henryk Talar (Baron), Wojciech Machnicki (Mario), Agnieszka Judycka (Klara), Marcin Troński (Barbi), Monika Pikuła (Pamela), Andrzej Blumenfeld (Paroli), Grzegorz Kwiecień (Negri), Marcin Przybylski (Paolo), Jan Jurewicz (Jakiś jegomość), Janusz Wituch (Oficer), Jan Kulczycki (Żandarm), Milena Suszyńska (Otylda), Zygmunt Sierakowski (Monti)

Największy komediopisarz polski doby romantyzmu unikał bezpośredniej aluzji, krytyki czy satyry politycznej. Manifestacją polityczną było głównie to, że w komediach Fredry nie znajdziemy słowa o rozbiorach Polski, tak jakby kraj nigdy nie był podzielony przez sąsiadów. Gdy jednak autor umieszczał akcję utworu w innych krajach, można wśród wielu żartów obyczajowych, słownych i sytuacyjnych odkryć także satyrę polityczną. „Rewolwer” dzieje się we Włoszech i zdaje się w powierzchownej ocenie komedią rekwizytu, w której tytułowy rewolwer staje się centralnym motorem fabuły. Akcja rzeczywiście związana jest z tytułowym rekwizytem, ale celem żartów Fredry jest z jednej strony tyrania z drugiej zaś oportunizm, który skłonny jest opresję polityczną akceptować. Oportunizm ten ma dodatkowo swe źródło w groszoróbstwie, więc krytykowane są jeszcze chciwość sprzedajność i skąpstwo. Jak zwykle w komedii Fredry główna postać – Baron, który jest bankierem – to barwny charakter skomponowany z cech wzniosłych – jak litość oraz rysów podłych - tchórzostwa, chciwości, egoizmu, prymitywnej bezczelności dorobkiewicza. Jest to również świetnie i żartobliwie skomponowane studium strachu na tle politycznym. Główna postać komedii miota się w samotności i obawie, by nie zdradzić się z czymś, co mogłoby być uznane za objaw buntu przeciw władzy. Jest samotny, choć otacza go cała grupa totumfackich, którzy są przez niego wykorzystywani do realizacji nieprawych celów przy użyciu odstępnych metod. Cele te łączą się z próbą zniszczenia prawdziwego, romantycznego uczucia między młodymi ludźmi.

Wszystko, oczywiście, dobrze się kończy, bo miłość zwycięża i nawet Baron – bankier wydaje się łagodnym i sympatycznym człowiekiem. Fabuła komedii jest, zatem dość konwencjonalna. Niekonwencjonalną wartością „Rewolweru” jest natomiast cała galeria fredrowskich charakterów. Postacie otwierają przed wykonawcami ogromne możliwości twórcze, gdyż autor nie skąpił materiału na ich kompozycję. „Rewolwer” mimo niewątpliwych wartości to komedia rzadko grywana. Od dawna też nie gościł na antenie radiowej. W obecnej realizacji rolę Barona gra brawurowo Henryk Talar (laureat Wielkiego Splendora 2011). Dzielnie sekundują mu młodzi – Milena Suszyńska w roli Otylii i Grzegorz Kwiecień w roli rewolucjonisty Negriego. Świetnie i dowcipnie prezentuje się w niezwykle trudnej do zagrania w teatrze radiowym roli niemego Paola – Marcin Przybylski. Bardzo wyraziste, komediowe postacie tworzą też Marcin Troński, Andrzej Blumenfeld i Monika Pikuła. Dzięki ich kreacjom „Rewolwer” jest miłą, pogodną komedią z zaskakującą puentą i dowcipnym morałem.