"Wojna polsko - ruska" zwyciężyła w Moskwie

Ostatnia aktualizacja: 30.04.2010 10:05

Zakończyła się 3. edycja Festiwalu Filmów Polskich "Wisła" w Moskwie. Główną nagrodę zdobyła "Wojna polsko - ruska" Xawerego Żuławskiego. Moskiewska publiczność nagrodziła zaś "33 sceny z życia " Małgorzaty Szumowskiej.

Czytaj także

Grand Prix WFF dla filmu "Lourdes"

Ostatnia aktualizacja: 18.10.2009 12:43

Film "Lourdes" zdobył Grand Prix 25. Międzynarodowego Warszawskiego Festiwalu Filmowego. Film w reżyserii Jessici Hausner to próba zbadania fenomenu sanktuarium, do którego co roku przybywają setki tysięcy pielgrzymów.

Przewodniczący jury konkursu międzynarodowego Jan A.P. Kaczmarek podkreślił, że film "Lourdes" wyróżnił się wyjątkową dojrzałością. - Obraz jest harmonijną kompozycją, porusza między innymi bardzo trudną tematykę choroby i kalectwa - dodał Jan A.P. Kaczmarek.

Nagrodę specjalną jury otrzymał film "Pasja Gabriela" w reżyserii Alberto Restrepo z Kolumbii. Jan A.P. Kaczmarek wyjaśnia, że reżyser podjął się niezwykle trudnego zadania - pokazania losów księdza na kolumbijskiej prowincji, który stara się uchronić tamtejszą młodzież przed prześladowaniami ze strony wojska oraz werbowaniem przez partyzantów.
W konkursie 1 -2 przyznano nagrody dwóm filmom: "7 minut w niebie" Omri Givona z Izraela oraz "Wschodnie zabawy" Kamen Kalev z Bułgarii.W kategorii "Wolny duch" wyróżniono film "Czyściec" Roberta Rochina z Meksyku oraz "Zły dzień na wędkowanie" w reżyserii Alvaro Brechnera z Urugwaju.W konkursie filmów dokumentalnych nagrodę zdobył estoński film Kaaka Kilmiego "Disco i wojna atomowa", a w kategorii filmów krótkometrażowych zwyciężył obraz "Być kimś innym" w reżyserii Sergio Oksmana z Hiszpanii
Nagroda „Fipresci” Międzynarodowej Federacji Krytyki Filmowej dla najlepszego debiutu z Europy Wschodniej przyznana została polskiej produkcji"Rewers" w reżyserii Borysa Lankosza.

Zobacz więcej na temat: FILM Warszawski Festiwal Filmowy festiwal filmowy Europa Wschodnia Urugwaj Izrael Kolumbia

Czytaj także

"Szedł do tego filmu całe życie"

Ostatnia aktualizacja: 02.04.2010 12:08

Rosyjskie radio informacyjne "Vesti FM" zwraca uwagę, że dziś po raz pierwszy w rosyjskiej telewizji zostanie pokazany film "Katyń".

To obraz "klasyka polskiego kina Andrzeja Wajdy" - informuje państwowa rozgłośnia.

Autor komentarza Anton Dolin zwrócił uwagę, że Andrzej Wajda "szedł do tego filmu całe życie". Przypomina, że w 1940 roku ojciec polskiego reżysera, kapitan Jakub Wajda, przedpadł bez wieści i stał się ofiarą NKWD, "tak jak inni oficerowie - elita polskiej armii - zniszczeni w jednym czasie". Rosyjski dziennikarz przypomniał słuchaczom, że o zbrodnię katyńską władze radzieckie długo próbowały oskarżyć faszystów, "dopóki nie zostały otwarte dokumenty potwierdzające fakt rozprawy służb stalinowskich z Polakami". Anton Dolin zwraca uwagę, że film "Katyń" nie jest ani deklaracją, ani oskarżeniem, lecz raczej tragicznym i gniewnym przypomnieniem o tym, co jest mało znane dla nowego pokolenia widzów. Podkreśla, że w obrazie małą, ale "ważną ideowo rolę" radzieckiego oficera ratującego polską rodzinę znakomicie zagrał rosyjski aktor Siergiej Garmasz.

rr, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)

Zobacz więcej na temat: Moskwa Andrzej Wajda Rosja FILM IAR

Czytaj także

Zanussi skrytykowany w Moskwie

Ostatnia aktualizacja: 23.03.2010 08:00

Moskiewski dziennik "Izwiestia" publikuje krytyczną recenzję wyreżyserowanego przez Krzysztofa Zanussiego przedstawienia "Dowód". Premiera odbyła się w piątek w Rosyjskim Akademickim Teatrze Młodzieżowym w Moskwie.

Marina Dawydowa piszena łamach "Izwiestii", że "widowisko przygotowane przez Zanussiego według europejskiego wzorca okazało się banalną chałturą". Jej zdaniem, spektakl na podstawie sztuki amerykańskiego dramaturga Davida Auburna, opowiadający historię genialnego matematyka, który popada w obłęd, należy do dość popularnej obecnie kategorii "intelektualnego fast foodu". Marina Dawydowa krytykuje również grę rosyjskich aktorów oraz scenografię, która - jej zdaniem - stwarza wrażenie, że została zrobiona naprędce.

(IAR)

Zobacz więcej na temat: IAR Krzysztof Zanussi marina Moskwa

Czytaj także

"Wojna polsko - ruska" zwyciężyła w Moskwie

Ostatnia aktualizacja: 29.04.2010 21:27

Główną nagrodę III - ciego festiwalu polskich filmów w Moskwie, zdobyła "Wojna polsko - ruska" Xawerego Żuławskiego. Moskiewska publiczność nagrodziła zaś "33 sceny z życia " Małgorzaty Szumowskiej.

Posłuchaj

00'22

więcej

Kopie filmów przewożone były prezydenckim samolotem do Smoleńska i zostały całkowicie zniszczone w czasie katastrofy. Widzowie obejrzeli więc 15 filmów konkursowych, z płyt dvd.

Małgorzata Szlagowska-Skulska, szefowa III Festiwalu Filmów Polskich "Wisła" powiedziała IAR, że zainteresowanie polskimi filmami było ogromne. Moskiewskie kino "Chudożestwiennyj" na 700 osób, pękało w szwach przez cały okres festiwalu. Przy pełnej widowni pokazano film 'Katyń", który wywołał poruszenie.

Wydarzenia kulturalne są pretekstem do wyrażania solidarności między narodami polskim i rosyjskim, która wzrosła po tragedii smoleńskiej - uważa Piotr Skulski wspólorganizator festiwalu "Wisła" . W Polsce Skulski organizuje występy słynnego rosyjskiego zespołu tanecznego "Bieriozka". Jego zdaniem, właśnie teraz reakcje polskich widzów są niezwykle emocjonalne, zwłaszcza gdy na scenę wychodzą razem tancerze zespołów "Śląsk" i Bieriozka".

Piotr Skulski przypomina komentarze widzów w warszawskiej Sali Kongresowej, którzy podkreślali, że po tragedii jest szansa na pojednanie, bo Rosjanie wykazują prawdziwe współczucie dla Polaków. Zespół "Bieriozka" dziś występuje w Poznańskiej "Arenie" a jutro w Katowickim "Spodku".

to, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)

Zobacz więcej na temat: Moskwa IAR POLSKA film polski