Historia

Przełom? Instytut Pamięci Narodowej coraz bliżej grobu "Inki"

Ostatnia aktualizacja: 08.05.2014 15:46
IPN prawdopodobnie odnalazł miejsce spoczynku legendarnej łączniczki majora Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki". Danutę Siedzikównę zakatowali komunistyczni oprawcy i wraz z podporucznikiem Feliksem Selmanowiczem ''Zagończykiem" pogrzebali w bezimiennej mogile.
Audio
  • Łukasz Kamiński o nowych ustaleniach Instytutu Pamięci Narodowej (IAR)
Tablica Pamiątkowa Danuty Siedzikówny w gdańskiej katedrze
Tablica Pamiątkowa Danuty Siedzikówny w gdańskiej katedrzeFoto: Wikipedia/Anna Tertel

Teraz dzięki odnalezionym dokumentom, pracownicy Instytutu Pamięci Narodowej dokonają w ciągu najbliższych tygodni ekshumacji na cmentarzu garnizonowym w Gdańsku - zapewnia prezes IPN-u, doktor Łukasz Kamiński. Na podstawie archiwaliów przebadanych przez ekspertów Instytutu, zostało wytypowane miejsce, gdzie może spoczywać "Inka". Jednak, tłumaczy prezes, dopiero po ekshumacji i badaniu między innymi kodu DNA, będzie można ostatecznie powiedzieć, kto został odnaleziony.

Więcej w serwisie - Radia Wolności >>>

Siedemnastoletnia Danuta Siedzikówna została zastrzelona 28 sierpnia 1946 roku w Gdańsku. Do AK wstąpiła na przełomie 1943/44 roku. Służyła w kilku oddziałach, ale jej najsłynniejszym dowódcą był major Zygmunt Szendzielarz. Będąc sanitariuszką "Łupaszki", dostała się w ręce UB. Mimo ciężkiego śledztwa, "Inka" nie złamała się, a ostatnie słowa, jakie powiedziała przed śmiercią, brzmiały: "Niech żyje Polska! Niech żyje Łupaszko!".

''IAR/aj

Czytaj także

Danuta Siedzikówna "Inka"

Ostatnia aktualizacja: 13.02.2014 10:00
- Bardzo pragnęła, by po wyroku śmierci ktoś bliski dowiedział się, że zachowała się jak trzeba - mówił historyk Piotr Szubarczyk o Danucie Siedzikównie.
rozwiń zwiń