– System czechosłowacki był. Tak idiotyczny, że nawet zamykał muzyków za śpiewanie, za ostrzejsze granie – stwierdza gość Jedynki.
Karta 77 to czechosłowacka inicjatywa niezależna, łącząca środowiska chrześcijańskie, liberalne i rewizjonistyczne, działająca na rzecz przestrzegania praw człowieka w latach 1977–1992. Podjęta przede wszystkim w Czechach, jedynie symbolicznie na Słowacji. – Kartę, jej treść napisał Vaclav Havlel – przypomina Zbigniew Janas. W tekście Karty wskazywano na ciągłe naruszanie przez władze komunistyczne gwarantowanych umowami międzynarodowymi praw człowieka, w tym prawa do wolności wypowiedzi, wolności religii, prawa do prywatności. Podkreślano fakt prześladowań w związku z głoszonymi poglądami, np. poprzez pozbawienie pracy czy możliwości kształcenia. Karta 77 deklarowała, iż jest wolną, nieformalną i otwartą inicjatywą osób o różnych przekonaniach, różnej wiary i profesji, które łączy pragnienie obrony praw człowieka.
Sygnatariusze ustanowili swoimi reprezentantami, tzw. rzecznikami Vaclava Havla, Jana Patockę i Jiriego Hajka. – Zawsze było kilku rzeczników Karty. Oni się zmieniali, Havel był jej rzecznikiem dwa razy. To było uzależnione od aresztowań, które masowo rozpoczęły się zaraz po podpisaniu Karty 77 – tłumaczy Zbigniew Janas.
Wielu twórców Karty 77 rządziło Czechosłowacją, a później Czechami i Słowacją. – Tylko zanim do tego doszło, upłynęło wiele lat bardzo głębokich prześladowań, wsadzania do więzień, wyrzucania z pracy, niemożności studiowania – podkreśla gość Jedynki. – Przecież ci nasi przyjaciele w większości pracowali tak, jak Vaclav Havel, w browarze i w kotłowniach. Głównie w kotłowniach, bo władza komunistyczna najchętniej widziała opozycjonistów w tych odosobnionych miejscach – dodaje.
>>>Przeczytaj całą rozmowę
Janas nadmienia jednak, że działacze Karty 77 wiedzieli, co ich czeka. – To był sprzeciw również moralny. Podobnie jak w Polsce. Ludzie szli do więzienia, wychodzili i dalej działali – tłumaczy Janas. Karta77, jak zauważa polityk, była podobna do polskiego KOR-u. – Opierała się o te same ideały, zasady – podkreśla.
Deklarację Karty 77 przygotowano w grudniu 1976, a ogłoszono 6 stycznia 1977 z podpisami 242 sygnatariuszy i datą 1 stycznia 1977.
Rozmawiał Paweł Wojewódka.
(mb)