Francuzi będą musieli pracować dłużej?

Ostatnia aktualizacja: 30.05.2016 18:44
- Specyfiką trwających protestów jest to, że pracownicy występują przeciwko rządowi lewicowemu, który chce liberalizacji prawa pracy - mówił w Dwójce Bartłomiej Zdaniuk z Uniwersytetu Warszawskiego.
Audio
  • Francuzi będą musieli pracować dłużej? (Puls świata/Dwójka)
Protest zoorganizowany przez dwa wielkie francuskie związki zawodowe, przeciwko reformie systemu emerytalnego i zmianom regulacji dotyczących czasu pracy
Protest zoorganizowany przez dwa wielkie francuskie związki zawodowe, przeciwko reformie systemu emerytalnego i zmianom regulacji dotyczących czasu pracyFoto: PAP

Francuzi masowo wychodzą na ulicę w proteście przeciwko zmianom w kodeksie pracy. Największe emocje budzi przepis, na mocy którego dotychczas istniejące zbiorowe układy pracy o charakterze branżowym będą mogły być zmieniane mocą układu pracy na poziomie przedsiębiorstwa. - We Francji obowiązuje 35-godzinny tydzień pracy. Francuzi boją się, że silniejsi pracodawcy narzucą dłuższy czas pracy, nie zmieniając pensji - wyjaśniał gość audycji "Puls świata".

W audycji tłumaczyliśmy, dlaczego rząd reformuje prawo pracy, a także zastanawialiśmy się, czy protesty wpłyną na nadchodzące Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej.

***

Tytuł audycji: Puls świata

Prowadził: Dariusz Rosiak

Gość: Bartłomiej Zdaniuk (Instytut Nauk Politycznych UW)

Data emisji: 30.05.2016

Godzina emisji: 17.45

bch

Zobacz więcej na temat: Dariusz Rosiak Francja protest
Czytaj także

Płaca minimalna przewoźników: we wtorek protesty w stolicach 11 krajów

Ostatnia aktualizacja: 30.05.2016 19:42
We wtorek w 11 europejskich stolicach europejskich protestować będą przewoźnicy drogowi, którzy sprzeciwiają się narzucaniu przez Francję i Niemcy przepisów o płacy minimalnej.
rozwiń zwiń