Treliński: "Umarłe miasto" to opera w filmowym stylu

Ostatnia aktualizacja: 02.06.2017 19:00
- To fascynujące libretto przedstawia przewrotną i mroczną opowieść o kobiecie, o której nie sposób zapomnieć – Mariusz Treliński opowiadał w Dwójce o wyreżyserowanej przez siebie operze Ericha Wolfganga Korngolda, która będzie miała premierę 10 czerwca w Teatrze Wielkim Operze Narodowej.
Audio
  • Treliński: "Umarłe miasto" to opera w filmowym stylu (O wszystkim z kulturą/Dwójka)

Nuty1200.jpg
Treliński: wracamy do traumy z dzieciństwa

- Dla mnie jest to historia o męskich iluzjach, które powodują to, że patrzymy ślepym okiem na kobietę, nie dostrzegając jej realnych cech. Równie intrygująca, jak fabuła, w tym utworze jest iście filmowa muzyka. Wiele osób żałowało, że wówczas 23-letni austriacki kompozytor - ostatecznie porzucił operę na rzecz filmu – mówił w audycji "O wszystkim z kulturą" reżyser Mariusz Treliński.

W audycji rozmawialiśmy również o tym, co "Umarłe miasto" Ericha Wolfganga Korngolda ma wspólnego z filmem "Zawrot głowy" Alfreda Hitchocka, ale też Mariusz Treliński zdradził nam swoje najbliższe plany artystyczne.

***

Tytuł audycji:  O wszystkim z kulturą

Prowadzi:  Jacek Hawryluk

Gość: Mariusz Treliński (reżyser operowy)

Data emisji: 2.06.2017

Godzina emisji: 18.00

mz/bch

Czytaj także

Treliński: wracamy do traumy z dzieciństwa

Ostatnia aktualizacja: 02.12.2013 20:00
Między innymi o trzech próbach samobójczych Piotra Czajkowskiego oraz o wpływie Bartóka na filmy Hitchocka opowiadał Mariusz Treliński w przededniu dwóch wyjątkowych premier na deskach Teatru Wielkiego-Opery Narodowej.
rozwiń zwiń