Najbardziej pojemny gatunek i oręż kobiet

Ostatnia aktualizacja: 01.07.2015 18:00
- To groch z kapustą. Nic dziwnego: list jest wyjątkowo pojemnym gatunkowo i formalnie gatunkiem - mówił Dorota Kutyła, ekspertka od epistolografii, o zbiorze "Listy niezapomniane".
Audio
  • Rozmowa o antologii "Listy niezapomniane" Ushera Shauna (Spotkania po zmroku/Dwójka)
Fragm. obrazu Johannesa Vermeera Kobieta w błękitnej sukni, znanego także pod nazwą Czytająca list, ok. 1662-1665
Fragm. obrazu Johannesa Vermeera "Kobieta w błękitnej sukni", znanego także pod nazwą "Czytająca list", ok. 1662-1665 Foto: Wikipedia/domena publiczna

W antologii Ushera Shauna znajdziemy m.in. aplikację Leonarda da Vinci szukającego pracy, pożegnalny list Virginii Woolf do męża czy apel o pokój wystosowany przez Mahatmę Gandhiego do Adolfa Hitlera. Są też wyznania matek pozostawiających swoje dzieci w pierwszym nowojorskim przytułku oraz zabawny list Louisa Armstronga do żołnierza w Wietnamie.

Choć w zbiorze dominują wyraźnie mężczyźni, list uważa się stereotypowo za kobiecy gatunek. Statystyki potwierdzają tę intuicję. Dlaczego tak się dzieje?

***

Tytuł audycji: Opowieści po zmroku

Przygotowała: Katarzyna Hagmajer i Aleksandra Łapkiewicz

Goście: Dorota Kutyła (Uniwersytet Warszawski), Jakub Małecki (tłumacz "Listów niezapomnianych")

Data emisji: 1.07.2015

Godzina emisji: 21.00

mm/jp

Czytaj także

"Stanąć twarzą w twarz z życiem". Listy Virginii Woolf

Ostatnia aktualizacja: 17.11.2014 14:00
Jaka była Virginia? Złośliwa, przenikliwa, zabawna, łapczywa w przyjaźniach, zmagająca się ze swoim cierpieniem, samotna. Jej korespondencja zdradza bardzo wiele.
rozwiń zwiń