Indie w skali 1:1

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Indie w skali 1:1
Foto: frag. okładki książki

"Lalki w ogniu" to nie jest cukierkowy przewodnik po Indiach. To książka o kraju zszytym niczym patchwork, kraju ubóstwa, kontrastów, fascynującej kultury. Kraju nędzy i piękna.

Posłuchaj

"Trójkowy Znak Jakości" - 14 października
+
Dodaj do playlisty
+

Indie to od lat wielka miłość Pauliny Wilk. Była tam już 9 razy i wreszcie za namową przyjaciół i wydawcy postanowiła o tym kraju napisać. Wkrótce na polskim rynku księgarskim zagoszczą "Lalki w ogniu. Opowieści z Indii". Jak ocenia Michał Nogaś w Trójkowym Znaku Jakości - to literatura podróżnicza najwyższej próby.

- Paulina Wilk postanowiła w swojej książce pokazać prawdziwe oblicze Indii, może nawet nieco to miejsce zohydzić, opisać je tak, by okazało się trochę odpychające, ale przez to wszystko prawdziwe i pozbawione cukierkowych określeń ze zwykłych przewodników. To są Indie w skali 1:1 - ocenia Michał Nogaś.

Autorka na 260 stronach książki pokazuje kraj, w którym kobiety od chwili narodzin muszą walczyć o przetrwanie. - Gdy dziewczynki przychodzą na świat natychmiast znajdują się na straconej pozycji, w przyszłości one nie zapewnią rodzinie przetrwania. O dziewczynkach mówi się, że są jak rośliny, które zakwitną w cudzym ogrodzie. Dziewczynki po narodzinach bardzo często znikają, na mniej cywilizowanych wsiach są zwyczajnie zabijane, są po prostu nieprzydatne. To samo można powiedzieć o wdowach, które często zmusza się, by po śmierci męża spłonęły żywcem wraz z jego ciałem na stosie. W ten sposób rodzina męża pozbywa się kłopotu, łatwiej podzielić spadek - opowiada Nogaś.

Indie pokazane przez Wilk to kraj codziennych rytuałów, miasta gdzie nowoczesne limuzyny mieszają się rowerzystami wiozącymi gdaczące ptactwo, to świat ubrań, które są po to by upiększać świat. To kraj zszyty niczym patchwork - jak pisze autorka.

W "Lalkach w ogniu" Paulina Wilk opowiada o hinduskiej kuchni, bo to co ma Hindus na talerzu mówi o nim więcej niż strój czy język, którym się posługuje. To opowieści o nędzy, czekaniu, o bogach i indyjskich kolejach, największym pracodawcy na świecie.

To książka napisana z pasją. Zachwyciła i Michała Nogasia, i Wojciecha Manna.

(pj)

Aby dowiedzieć się więcej, posłuchaj całej rozmowy.

Książkowe recenzje znajdą Państwo także na blogu Michała Nogasia.

Audycji "Trójkowy znak jakości" można słuchać w każdy piątek około godz. 7.45.

Polecane