Życiowy film "Puzzle"
Życiowa układanka
2011-05-06, 12:05 | aktualizacja 2011-05-06, 12:05
- Film "Puzzle" uczy, żeby nie posługiwać się w życiu logiką dwuwartościową: tak albo nie - opowiada Zbigniew Miłuński, filozof i terapeuta.
Posłuchaj
Dodaj do playlisty
"Puzzle" - zbierający entuzjastyczne recenzje debiut argentyńskiej reżyserki Natalii Smirnoff nominowany do nagrody Złotego Niedźwiedzia na festiwalu filmowym w Berlinie wchodzi na nasze ekrany 6 maja.
- Puzzle układają się łatwo; ta opowieść nie wpisuje się w schematy. W filmie Natalii Smirnoff więcej jest znaków zapytania niż kropek, nie mówiąc już o wykrzyknikach. Jak w życiu. To opowieść o rodzinie i relacjach między jej członkami, między uczuciem a władzą, ryzykiem realizacji siebie i akceptacją status quo - pisze prowadzący "Klub Trójki" Dariusz Bugalski.
Gośćmi Dariusza Bugalskiego byli psycholog Dorota Jakubowska oraz filozof i terapeuta Zbigniew Miłuński. Analizowali oni działanie głównej bohaterki "Puzzli" - pięćdziesięcioletniej kobiety, gospodyni domowej która w urodzinowym prezencie otrzymuje puzzle z portretem Nefretete i odkrywa swój ogromny talent do układanek.
Bierze udział w konkursie - wygrywa go wraz z poznanym przez ogłoszenie partnerem. Co dalej?
- Ona (przed odkryciem puzzli) nie chciała zmieniać swojego życia, była z niego w sumie zadowolona. W życiu brakowało jej możliwości zmierzenia się z szerszym światem - ocenia jej działania psycholog Dorota Jakubowska.
Zyskuje świadomość swojego życia - podsumowuje Zbigniew Miłuński i dodaje, że mimo wszystko należy szanować ludzki strach. - Może w tych strachach jest jakaś logika, dlaczego mielibyśmy być zawsze tacy cholernie odważni i się ze wszystkim mierzyć, a nie wybierać takie wyjście, które nikomu nie szkodzi i jest jakoś bardziej w zgodzie z naszym życiem.
Aby posłuchać rozmowy o filmie "Puzzle", wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.
Audycji "Klub Trójki" można słuchać od poniedziałku do czwartku tuż po 21.00.