Za co warto polubić gila?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Za co warto polubić gila?
zdjęcie ilustracyjneFoto: Shutterstock.com/Bachkova Natalia

– Jest to ptak wielu talentów, niezwykle rodzinny – zdradza doktor Andrzej Kruszewicz. 


Posłuchaj

3:24
Wielce utalentowany gil (Doktor Kruszewicz w Trójce)
+
Dodaj do playlisty
+

 

– Samiec ma czerwoną pierś i czarną czapeczkę. Samica jest szaro-beżowa, ale te różnice ubarwienia są tylko po to, by sygnalizować, że dany teren jest zajęty. Nie stwierdzono u tych ptaków poligamii, są sobie bardzo wierne, ale samiec musi w jakiś sposób sygnalizować swoją obecność na danym terenie. Gile nie mogą być samotne. Zawsze gdzieś jest drugi osobnik. Jeśli usłyszymy gdzieś smętne pogwizdywanie i spróbujemy to naśladować, to gil przyleci to sprawdzić – opisuje dr Kruszewicz.

Youtube/Paul Dinning

Gile to ptaki bardzo bliskie doktorowi Kruszewiczowi. Jeden z nich, o imieniu Wojtek, przez pewien czas nawet z nim… mieszkał. Wtedy też, przyszły dyrektor warszawskiego zoo odkrył niezwykły talent tych ptaków.

– W latach 80. w Falenicy był bazar, gdzie handlowano dzikimi ptakami. Jeden z handlarzy pokazał nam swoje ptaki i był wśród nich gil. Odkupiłem go. Nie powinno się takich rzeczy robić, bo w ten sposób nakręca się handel tymi stworzeniami, ale ten ptak potrzebował pomocy i wypuszczenia na wolność. Najpierw trzeba go było doprowadzić do normalnego stanu. Puszczałem go w akademiku i wtedy czasem śpiewał. Coś mi przypominały jego trele, więc kupiłem kasetę z walcami Straussa i puszczałem mu ją. Zachwycił się. Siadał obok magnetofonu i słuchał, a w pewnym momencie, zaczął dodawać dźwięki od siebie. Przetrzymałem go do wiosny. Gdy nabrał kondycji, wypuściłem go na Ursynowie w parku. Po kilku dniach przyszedł do mnie kolega i powiedział: "wiesz co? Widziałem gila. Był dziwnie blady i śpiewał walce Straussa…". Ucieszyłem się, bo wiedziałem, że mój Wojtek przeżył i ma się dobrze – opowiada dr Kruszewicz.

***

Tytuł audycji: Doktor Kruszewicz w Trójce
Autor: Dariusz Pieróg
Gość: dr Andrzej Kruszewicz (dyrektor warszawskiego zoo)
Data emisji: 3.07.2020
Godzina emisji: 7.41

ml/kr

Polecane