Unia Europejska pod znakiem lewicy? Kto rządzi w Europie?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Unia Europejska pod znakiem lewicy? Kto rządzi w Europie?
Budynek Komisji Europejskiej w BrukseliFoto: Sylwia Mróz/PR

Jakie poglądy stara się narzucić krajom członkowskim Unia Europejska? Czy są to idee lewicowe, a nawet lewackie? Czy istnieje polityczna wykładnia integracji europejskiej?

Posłuchaj

Czy istnieje polityczna wykładnia integracji europejskiej? (Europejski Klub Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

Integracja europejska była przed ponad półwieczem pomysłem polityków chadeckich. W praktyce chodziło o wspólny rynek i wzajemne powiązanie przemysłów narodowych - czyli o przedsięwzięcie gospodarcze. Przyświecała temu jednak idea polityczna: stworzenie na kontynencie warunków, które uniemożliwiłyby wybuch kolejnej wojny i doprowadziły do zaniku wrogości między narodami.
Jednak w XXI wieku słyszy się nieraz, że koncepcja polityczna, leżąca u podstaw Unii Europejskiej, zmieniła charakter. O obliczu Unii mają dziś decydować politycy, ukształtowani w młodości przez (mówiąc hasłowo) "paryski maj" 1968 roku, więc hołdujący myśleniu lewicowemu, a może wręcz mający sentyment do postaw lewackich.

Czytaj więcej >>> EURANET <<<

Głośną sprawą był przypadek Rocco Buttiglione sprzed 10 lat. Włoski filozof, polityk i praktykujący katolik został wykluczony z kandydowania na urząd komisarza Unii Europejskiej ze względu na konserwatywne poglądy na małżeństwo. - To był bardzo niedobry i niebezpieczny znak, bo Buttiglione wygłaszał jeden z poglądów, obecnych w życiu publicznym, który wyznaje znaczna część obywateli państw europejskich i to nie powinno być kryterium w przypadku zatrudniania go - uważa Igor Janke, publicysta Salonu 24.
Z takim poglądem nie zgadza się Paweł Wroński z "Gazety Wyborczej", pytając przy tym o to, jakie powinny być kryteria przy doborze kandydata. - Rocco Buttiglione wcześniej wyrażał bardzo stanowcze poglądy, dotyczące praw homoseksualistów w Europie. W momencie, kiedy jego kandydatura padła powiedział, że to są jego prywatne poglądy, których nie zamierza wprowadzać w życie w trakcie sprawowania mandatu komisarza - komentuje publicysta.
Dziennikarz "GW" podkreśla, że Unia Europejska ma "deliberatywny sposób działania". - Polega to m.in. na tym, że jeżeli nie można w jakichś elementach dojść do kompromisu, to ten element sporny wysuwa się poza nawias. Wychodzi się więc z założenia, że jeżeli poglądy Rocco Buttiglione mogłyby działać opresywnie na jakąś grupę mieszkańców Unii, na niektóre państwa, które już wprowadziły rozwiązania niemiłe mu, to taki kandydat nie jest dobry - wyjaśnia Paweł Wroński.

Europa od kuchni >>>

Czy Unia Europejska stara się narzucić krajom członkowskim lewicowe oblicze? Wizję społeczeństwa i człowieka skierowane przeciwko poglądom konserwatywnym? Prawo jawnie sprzeczne z nauczaniem Kościoła katolickiego? Posłuchaj całej rozmowy z publicystami: Igorem Janke z Salonu 24 oraz Pawłem Wrońskim z "Gazety Wyborczej".
Program "Europejski Klub Trójki" poprowadził Jerzy Sosnowski.
(sm, ei)

Polecane