Historia i popularność polskiego jazzu

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Historia i popularność polskiego jazzu
(zdjęcie ilustracyjne)Foto: Unsplash/Pixabay/domena publiczna

W Polsce przed i po II wojnie światowej, do połowy lat 50., jazzem określano muzykę taneczną, swingową. Leopold Tyrmand w 1946 roku założył Klub Jazzowy Polskiej YMCA (Związku Młodzieży Chrześcijańskiej), a w maju następnego roku zorganizował w Warszawie "pierwsze publiczne Jam Session".

Prof. Andrzej Chojnowski uważa, że "jazz i socjalizm znajdowały się w stałym i nieprzezwyciężalnym konflikcie". "Jazz to muzyka wyzwolona, a wszystko, co jest wyzwolone, natychmiast atakuje system totalitarny".

W listopadzie 1948 roku IV Walne Zgromadzenie Kompozytorów Polskich uznało tę muzykę za przejaw formalizmu. Zjazd Kompozytorów i Muzykologów w Łagowie w sierpniu 1949 roku podtrzymał taką ocenę, dodając od siebie argument, że uprawianie jazzu należy traktować jako wyraz poparcia dla wrogiej socjalizmowi ideologii. YMCA i jej kluby muzyczne zostały rozwiązane, przy czym w Łodzi spalono publicznie bibliotekę książek na temat jazzu, zaś płyty rozbito młotkiem. Aktyw Związku Młodzieży Polskiej forował hasło "Precz z orkiestrą jazzową".

Przełom lat  40/50 określany jest w historii polskiego jazzu okresem katakumbowym, grywano w mieszkaniach prywatnych. Muzykę tę grano między innymi w warszawskich Hybrydach, Stodole, Medyku, w Krakowie zaś w Jazz Klubie Helikon, w Piwnicy pod Baranami, w Klubie pod Jaszczurami.

W mediach twierdzono że,  "boogie-woogie to jeden ze społecznych przejawów imperialistycznego bandytyzmu i jako taki jest nam wrogi i obcy i powinniśmy go potępiać"(Paweł Beylin).

Przemiany polityczne połowy lat 50. przyniosły zmiany w kulturze i stały się  początkiem rozwoju ruchu jazzowego w Polsce. W listopadzie 1954 r. L. Tyrmand zorganizował pierwsze Zaduszki Jazzowe w szkole podstawowej im. Królowej Jadwigi  w Krakowie. Wydarzeniem w historii polskiego jazzu był  I Festiwal Jazzowy w Sopocie (6-12 sierpnia 1956 roku), z udziałem 25 tys. słuchaczy. W organizację zaangażowali się m.in. L. Tyrmand i S. Kisielewski.

Od 1958 roku jazz zagościł w salach Filharmonii Narodowej, muzycy grali w garniturach i smokingach, dla elegancko ubranej publiczności.

L. Tyrmand podkreślał, że "życie jazzowe we wszystkich krajach Europy cechuje dążność do coraz większego hermetyzmu", jazz był muzyką dla określonego odbiorcy, masowa publiczność odbierała jazz jako muzykę zbyt trudną i niezrozumiałą.

Od '56 roku jazz bez większych przeszkód, jako niszowe zjawisko funkcjonował w przestrzeni publicznej. Ukazywał się  miesięcznik "Jazz" następnie "Jazz forum". MKiS finansowało festiwale, koncerty, wydawano znakomitą serię płytową "Polish Jazz". Muzycy koncertowali po świecie, głównie w Europie Zachodniej. Muzycy jazzowi zaangażowani zostali do filmu, Jan "Ptaszyn" Wróblewski, skomponował muzykę do filmu Jana Rybkowskiego "Pan Anatol szuka miliona" (1959).

W latach 1957-1970 powstały w Polsce 292 filmy fabularne, do 52 z nich muzykę napisali twórcy jazzowi. Liderem na tej liście był Jerzy "Duduś" Matuszkiewicz, współzałożyciel zespołu Melomani - 16 filmów, tuż za nim plasował się Krzysztof Komeda-Trzciński - 14 filmów. Za granicą największe sukcesy odniósł Krzysztof Komeda, stając u progu światowej kariery. ("Kołysanka" do filmu Romana Polańskiego "Dziecko Rosemary" - 1968).

Polski jazz tworzyli wybitni muzycy. Przed wojną m.in.: Kazimierz Turewicz, Jerzy Petersburski, Zygmunt Karasiński, Henryk Gold, Ady Rosner, a po wojnie tacy artyści jak: Jerzy "Duduś" Matuszkiewicz, Krzysztof Komeda Trzciński, Jan Ptaszyn Wróblewski, Zbigniew Namysłowski, Michał Urbaniak, Tomasz Stańko, Henryk Majewski, Adam Makowicz, Andrzej Kurylewicz, Andrzej Trzaskowski, Jerzy Milian, Wojciech Karolak, Włodzimierz Nahorny, Zbigniew Seifert, Krzesimir Dębski, Wojciech Konikiewicz, Leszek Możdżer.

***

O polskim jazzie porozmawiamy w audycji "Białe plamy". Zapraszam w środę (18.01) od godz. 15.05 do 16,

Mirosław Biełaszko

Polecane