Mrozu: "Aura" jest spontaniczna, powstawała bez planu

- "Aurę" robiliśmy dość spontanicznie. Zaczynaliśmy od zera, a właściwie to od wyznaczenia sobie terminu końcowego - śmieje się Mrozu.
Ula Kaczyńska i Mrozu
Ula Kaczyńska i MrozuFoto: Czwórka/Kamil Jasieński
O Audycji
Tytuł Mrozu: "Aura" jest spontaniczna, powstawała bez planu
Prowadzący Ula Kaczyńska
Opis

Po niespełna dwóch latach od premiery albumu "Zew" oraz po 10 latach od debiutu, Mrozu wraca z kolejnym, piątym już wydawnictwem pod tytułem "Aura". - Robimy to cały czas tak samo. Spotykamy się w studio, łapiemy za instrumenty i płyniemy, tam gdzie nas wena poniesie - śmieje się muzyk.

Jako jeden z pierwszych utworów na płytę powstała tytułowa "Aura". - Wykorzystałem w niej instument, który jak się potem okazało, dominuje na krążku. To stara polska gitara basowa marki Defil. Kosztowała 200 złotych, dostałem ją w prezencie i jestem zachwycony. Brzmienie unikatowe, z duszą i charakterem, idealnie wpisujące się w klimat mojej muzyki  - opowiada gość Czwórki.

Mrozu wspomina także pracę w studiu z DrySkullem, pierwsze spotkanie z SoDrumatic, wspólne pisanie wersów z Rasem i Dziki Zachód od Roberta Cichego.

***  

Tytuł audycji: Wszystko gra

Gość: Łukasz Mróz (Mrozu)

Data emisji: 17.04.2019

Godzina emisji: 9.05

kul/kd

Playlista
Tagi

Playlista