Eltron John: house i techno są jak jazz i rock

- To gatunki stare, które co jakiś czas przeżywają swoją młodość. Staram się nie powodować skojarzeń z jednym brzmieniem. Jest sporo barw i tematów, które lubię, dlatego szukam ścieżek pomiędzy bardzo różnymi rzeczami - mówił w "Klubotece" Eltron John, jedna z bardziej oryginalnych postaci polskiej sceny muzyki tanecznej.   
Eltron John
Eltron JohnFoto: mat. promocyjne
O Audycji
Tytuł Eltron John: house i techno są jak jazz i rock
Opis

Miłośnik i kolekcjoner winylu, gra głęboką, czasem surową, ale zawsze przepojoną uczuciem muzykę, której korzenie leżą w soulu, disco, psychodelii oraz dubie, a której owoce można znaleźć pośród tego, co zwyczajowo nazywa się house i techno. - Być może techno w tym nie ma aż tak bardzo dużo, jednak gdybym miał powiedzieć, że gram house czy disco, ktoś mógłby mieć niewłaściwe skojarzenie - przekonywał Eltron John.

Artysta zawodowo gra już kilkanaście i ma za sobą wiele lat występów w klubach w całej Polsce i Europie. - Od 10 lat gram około 90 gigów rocznie - chwalił się Eltron John w rozmowie z Norbertem Borzymem. A czy są jakieś aspekty jego pracy, które czasem go meczą? - Zdarzają się chwile zwątpienia, kiedy muszę się przemieszczać lub dzwonią do mnie różni ludzie, ale tak naprawdę kocham to, co robię - tłumaczył.

W "Klubotece" Eltron John zdradzał także szczegóły projektu "Seltron" tworzonego z Łukaszem Szeligą czyli SLG, a także stanął za gramofonami w Czwórkowym studiu, aby zagrać słuchaczom oryginalny didżejski set.

***

Tytuł audycji: Kluboteka

Prowadzi: Norbert "Bert" Borzym

Gość: Eltron John (Dj)

Data emisji: 1.04.2017

Godzina emisji: 22.00

jsz/kd

Playlista
Tagi

Playlista