Aktorka ma za sobą pracowity okres. W ostatnich miesiącach premiery miało kilka produkcji z jej udziałem, m.in. głośny film "Babygirl", produkcja Netflixa "Sprawa rodzinna", a także seriale "Para idealna" i "Ekspatki". Teraz zaś przebywa na SXSW Film & TV Festival 2025 w Austin w Teksasie, gdzie promuje horror "Holland". Właśnie tam, w miniony weekend, ogłosiła, że robi sobie przerwę od aktorstwa.
W zeszłym roku byłam o wiele bardziej aktywna, w tym roku mam "Holland", mam "Dziewięcioro nieznajomych", a potem mam przerwę do końca roku. No cóż! - powiedziała The Hollywood Reporter.
W "Holland" Nicole Kidman gra Nancy Vandergroot, skrupulatną nauczycielkę i gospodynię domową, której idealne życie z mężem (Matthew Macfadyen) i synem (Jude Hill) w pełnym tulipanów Holland w stanie Michigan zamienia się nagle w pokręconą opowieść. Nancy i jej kolega z dzieciństwa (Gael García Bernal) pewnego dnia odkrywają, że nic w ich życiu nie jest takie, jak się wydaje.
Scenariusz napisał Andrew Sodroski ("Manhunt"). W 2013 roku znalazł się on na szczycie prestiżowej Czarnej Listy, czyli zestawienia najciekawszych fabuł, które nie zostały przeniesione na ekran. "Holland" to kolejny projekt Mimi Cave po świetnie przyjętym debiutanckim horrorze "Fresh" z 2022 roku.
27 marca film trafi on na platformę Prime Video. Zwiastun poniżej.
mo