Z czym Wam się kojarzy polskie morze? Ze złotym piaskiem, słoną wodą czy tłumem turystów i jarmarcznymi sklepikami? A może to smaki i zapachy, których nie da się zaznać nigdzie indziej? W Łebie jest takie miejsce, wędzarnia u Mieci, w której można spróbować najlepszych ryb w okolicy. To właśnie do jej nadmorskiego królestwa zaprasza słodko-gorzki dokument Igi Lis, który otworzy 65. Krakowski Festiwal Filmowy.
Nie ma lepszego filmu na otwarcie niż spektakularny debiut, który przenosi nas w miejsce dla wielu Polaków mityczne, nad Bałtyk! Choć coraz częściej szukamy cieplejszych plaż, to nasze morze pozostaje z wielu względów bezkonkurencyjne. Może to wynik nostalgicznych wspomnień z dzieciństwa? A może urok takich miejsc i ludzi sprawia, że podczas seansu żarliwie im kibicujemy, a już wkrótce ustawimy się w kolejce po rybkę – tak wybór uzasadnia Krzysztof Gierat, dyrektor Krakowskiego Festiwalu Filmowego.
Iga Lis to reżyserka filmowa i absolwentka historii na London School of Economics. Współtwórczyni projektów Olśnienie i Przebudzenie mających na celu aktywizację wyborczą młodych Polaków. W centrum jej pracy leży tematyka wieku i poszczególnych etapów ludzkiego życia, czego przykładem są krótki metraż "Za moich czasów" oraz pełnometrażowy "Bałtyk" nagradzany na etapie produkcji na branżowych Docs to Start KFF Industry 2023 oraz MDAG Industry 2024.
Krakowski Festiwal Filmowy organizowany jest od 1961 roku. Poświęcony jest filmom krótkometrażowym i dokumentalnym oraz animowanym. W tym roku odbędzie się w dniach od 25 maja do 1 czerwca oraz od 30 maja do 15 czerwca online na KFF VOD. Premiera "Bałtyku" w dniu otwarcia festiwalu o godz. 18.00 w kinie Kijów.
mo. mat. prasowe